Możliwe, że ponownie jesteśmy świadkami eskalacji kryzysu migracyjnego. Ostatnie dni dla funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz żołnierzy nie są spokojne. Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej zaostrza się.
Rekordowy napływ migrantów na granicy polsko-białoruskiej
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej ponownie pogarsza się w zastraszającym tempie. Tylko wczoraj odnotowano aż 130 prób nielegalnego przekroczenia granicy. W poprzednich dniach wcale nie było lepiej. To liczba, która zaskoczyła nawet doświadczonych pograniczników.
– Nieoficjalnie pogranicznicy sami są zaskoczeni tak dużą liczbą. Tym bardziej, że w ostatnich tygodniach nielegalnych prób odnotowywano po kilkadziesiąt na dobę – czytamy na portalu Radia ZET.
Co stoi za tym nagłym wzrostem? Czy to efekt nowej taktyki przemytników, czy może desperacji migrantów? Zdeterminowani migranci szukają luk w systemie i sposobów, aby ominąć zaporę i przedostać się do Polski.
– Coraz częściej jednak w ostatnich dniach próby nielegalnego forsowanie granicy i granicznej zapory mają miejsce poza strefą buforową czyli w okolicach Krynek, Nowego Dworu, a także granicznej rzeki Świsłocz. Wyraźnie widać, że poszukiwane są nowe miejsca, gdzie próbuje się nielegalnie przekroczyć granicę – informuje reporter radia ZET Michał Dzienyński.
To nie wszystko. Sytuacja staje się coraz bardziej niebezpieczna dla polskich służb. Reporter poinformował, że migranci są agresywni, a w kierunku pograniczników cały czas rzucane są gałęzie i konary drzew oraz różne inne niebezpieczne przedmioty. Białoruskie służby koordynują te ataki przez cały czas.
Na jednym z ostatnich filmów wykonanych przez migrantów widać, że polskie wojsko użyło broni palnej. Słychać strzały ostrzegawcze.
🇵🇱🇧🇾
❗️Film przedstawiać ma polskich żołnierzy, którzy otworzyli ogień w kierunku grupy migrantów próbujących nielegalnie przekroczyć granicę. pic.twitter.com/Yio8ZZia4u— WarNewsPL (@WarNewsPL1) August 11, 2024
Ostatnie dni przyniosły prawdziwą lawinę incydentów. W ciągu zaledwie trzech dni odnotowano prawie 190 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Szczególnie niepokojące są doniesienia o próbach sforsowania rzeki Bug w województwie lubelskim przy użyciu pontonów.
Skala problemu jest ogromna. Od początku roku w samym Podlaskiem doszło do około 22 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy. Sierpień przyniósł już ponad 650 takich incydentów, a to dopiero połowa miesiąca.