„Nic na siłę” – powiedział premier Donald Tusk dając do zrozumienia wszystkim Polakom, ale i swoim koalicjantom, że plan Ministerstwa Rozwoju i Technologii i jedna z ważniejszych obietnic z jesieni ubiegłego roku może trafić do kosza.
Rządowe obietnice kontra rzeczywistość. W koalicji wrze
Premier Donald Tusk zapowiada, że jest chętny nadal pracować nad realizacją jednej z kluczowych obietnic złożonych Polakom podczas kampanii wyborczej w ubiegłym roku. Niestety w koalicji pojawiły się spory, które mogą sprawić, że będzie to koniec marzeń Polaków o własnych czterech kątach.
Czy tysiące Polaków marzących o własnym mieszkaniu zostanie pozostawionych samym sobie? Premier wciąż uspokaja. – Poszukamy wspólnie takiego rozwiązania, które realnie przyspieszy budowę mieszkań, bo to właściwie jest jedyny sens tych działań – skomentował. Przyznał jednocześnie, że nie będzie forsowania projektu na siłę.
Napięcia wokół programu „naStart” ujawniają głębokie podziały w rządzącej koalicji. Premier przyznał wprost: „Jest problem, ponieważ są zasadnicze rozbieżności, jeśli chodzi o kredyt zero”. Te słowa mogą zwiastować poważny kryzys w gabinecie Tuska.
Zero szans na kredyt 0 – dzisiejsze Fakty TVN#nieruchomosci #mieszkania #mieszkanie #nastart #kredytnastart #mieszkanienastart #kredyt0 #kredythipoteczny #polityka pic.twitter.com/SpFzZW7uDW
— Dawid Parzyk (@DawidParzyk) August 14, 2024
Mimo to, szef rządu pozostaje optymistą. – Jestem optymistą, jeśli chodzi o gotowość do szukania wspólnych rozwiązań. Wszyscy jedziemy na jednym wózku i moi partnerzy dokładnie o tym wiedzą – stwierdził Tusk. Przeciwny kredytowi ze wsparciem państwa jest między innymi Polska 2050.
– Polska 2050 nie poprze programu kredyt naStart. Bardzo dobra wiadomość dla Polski, zła dla Polski Deweloperskiej – skomentował Szymon Hołownia.
Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk zapowiada, że ostateczny projekt ustawy ma być gotowy w sierpniu. Jednak z każdym dniem rośnie liczba zastrzeżeń ze strony innych resortów i Narodowego Banku Polskiego. Polska 2050 i Lewica już otwarcie krytykują propozycję.