w ,

HAHAHA!HAHAHA! JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY! WTFWTF PŁACZĘPŁACZĘ OMGOMG KOCHAM TO!KOCHAM TO!

Emerytura Kwaśniewskiego ujawniona! Kwota szokuje. „Nie narzekam, ale…”

Ile świadczenia z ZUS dostaje była głowa państwa? Czy to dużo czy mało? Okazuje się, że w Polsce pod tym względem różowo nie jest…

Kwaśniewski emerytura
Fot. YouTube / Super Express (screen z rozmowy)

Wszyscy w Polsce myślą, a nawet są tego pewni, że wysocy rangą politycy na starość żyją jak pączki w maśle. ZUS jednak nie jest litościwy dla nikogo – ani dla byłego prezydenta, ani dla przeciętnego Kowalskiego, ani dla celebryty.

Emerytura Aleksandra Kwaśniewskiego. Ile z ZUS dostaje były prezydent?

Nie tak dawno Lech Wałęsa żalił się, że jego emerytura prezydencka nie starcza na waciki. Sytuację popsuła mocno epidemia koronawirusa, która sprawiła, że były prezydent nie mógł dorabiać do świadczenia jeżdżąc po świecie i wygłaszając peany na temat swój i swojego zwycięstwa nad komunizmem.

Do grona narzekających na żywot seniora można dołożyć kolejnego byłego prezydenta Polski. Aleksander Kwaśniewski skomentował kwestie związane ze swoim uposażeniem w rozmowie z dziennikarzami stacji telewizyjnej „Polsat News„.

Za zadowolonego z wysokości kwoty, która wpływa mu co miesiąc na konto, raczej nie był. Okazuje się, że Kwaśniewski zmuszony jest dorabiać na boku zupełnie tak samo, jak jego poprzednik i były lider „Solidarności„.

Kwaśniewskiego ratuje fakt, że jest sprawny i aktywny, a to pozwala mu dorabiać do emerytury, co ma wymierny wpływ na jakość jego życia. Była głowa państwa zbliża się powoli do 70-tki, a w tym wieku – jak wiadomo – priorytety i potrzeby się zmieniają, co niesie za sobą wyższe wydatki.

„Otrzymałem prognozę”. Prezydencka biedaemerytura?

Aleksander Kwaśniewski na emeryturze jest już od kilku lat, ale dostaje na konto pieniądze, które wzbudzają u niego wyraźnie mieszane uczucia. W dodatku kwota ta była w ostatnich latach wielokrotnie waloryzowana przez ZUS, aby nie traciła swojej siły nabywczej z powodu inflacji. Mimo to liczba nie powala.

Otrzymałem prognozę. Wyliczono, że będę otrzymywał 2 600 złotych. Ta kwota nie daje elementarnego poczucia bezpieczeństwa – przyznał były prezydent w jednym z niedawnych rozmów z mediami. Tyle by dostawał, gdyby był przeciętnym zjadaczem chleba. Jak sam przyznał, mimo to nie narzeka, ale musi dorabiać, bo daleko mu do Baracka Obamy.

Na szczęście była głowa państwa radzi sobie dobrze, bo mimo, że jest emerytem, to nadal pracuje. Kwaśniewski nie jest więc skazany tylko na Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Przysługuje mu jednak świadczenie prezydenckie, czyli 75 proc. podstawowej pensji prezydenta. To daje więcej, niż przeciętnemu polskiemu seniorowi.

Aktualnie Kwaśniewski mógł już w 2023 roku liczyć na comiesięczny przelew w wysokości nieco ponad 12 tys. zł. To dzięki temu oraz dodatkowej pracy na boku udało mu się zabezpieczyć rodzinę i zgromadzić pewne oszczędności na czarną godzinę. Po waloryzacji w 2024 roku dostanie więcej.

Tego szczęścia nie ma Lech Wałęsa, który – jak sam twierdził wielokrotnie – nie pracował dla pieniędzy, tylko dla Polski i idei.

To nie są kwoty, które – jak ma się dużą rodzinę – mogą wystarczyć, więc oczywiście, że trzeba zarabiać. Ja zarabiam i jakoś muszę sobie dawać radę – podsumował były prezydent w rozmowie z gazeta.pl.

jeden z dziesięciu pytania

Kultowy teleturniej „Jeden z dziesięciu” znika z TVP1. Widzowie wpadli w panikę

granica polsko-białoruska uchodźcy z afganistanu morawiecki

Na to zgodził się poprzedni premier w zamian za KPO. To ciągnie się za nami do teraz