in ,

JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY! HAHAHA!HAHAHA! KOCHAM TO!KOCHAM TO!

Spytali ministra finansów o datę przyjęcia euro. Padła jednoznaczna deklaracja

Sensacyjne wyniki najnowszego badania CBOS. Polacy powiedzieli jasno, czy chcą waluty euro czy nie. To sprawia, że ekipa rządząca ma z tym tematem prawdziwy kłopot.

wydatki budżetu państwa
Fot. X / @domanski_andrz

Czy nasz kraj jest gotowy na tak radykalną zmianę, jaką jest likwidacja złotówki i przejście na walutę euro? Najnowsze badania opinii publicznej stawiają rząd w trudnej sytuacji. Jak się okazuje, Polacy wcale nie chcą przyjmować unijnej waluty.

Polacy mówią stanowcze „nie” dla euro

Sensacyjne wyniki najnowszego badania CBOS. Aż 49% Polaków kategorycznie sprzeciwia się przyjęciu europejskiej waluty. To jasny sygnał, że społeczeństwo nie jest gotowe na pożegnanie z złotówką. Co więcej, tylko garstka zwolenników partii rządzącej widzi przyszłość Polski w strefie euro w najbliższych latach.

Minister finansów Andrzej Domański, podczas gorącej debaty na Campusie Polska Przyszłości, rozwiał wątpliwości twierdząc, że temat wprowadzenia euro w Polsce to temat zastępczy. Jak widać nawet w kręgach rządowych i jednocześnie prounijnych temat ten budzi kontrowersje.

Polska w tej chwili nie spełnia kryteriów wejścia do strefy euro. Zajmijmy się wzmocnieniem polskiej gospodarki, dzięki czemu będziemy spełniać kryteria konwergencji. W tej chwili jest to moim zdaniem temat zastępczy – powiedział minister Domański.

Eksperci biją na alarm. W wypowiedzi dla portalu Money.pl Janusz Jankowiak, wpływowy ekonomista i były doradca najwyższych rangą polityków, nie przebiera w słowach.

Ten rząd nie zrobił nawet małego kroczku, żeby poprawić niekorzystne dla euro notowania – stwierdził. Jego oskarżenia o „propagandową młóckę” i wykorzystywanie „wytartych sloganów” pokazują prawdziwe intencje rządzących.

Polska kurczowo trzyma się własnej waluty

Z drugiej strony, minister finansów Andrzej Domański broni złotego jak lew, podkreślając jego rolę w ochronie polskiej gospodarki przed kryzysami. Polska, jako jedyny kraj z grupy wstępującej do UE w 2004 roku obok Czech i Węgier, wciąż trzyma się kurczowo swojej waluty.

Czy to oznaka siły, czy może strachu przed zmianą? Podczas gdy inne kraje regionu już dawno przyjęły euro, Polska zdaje się dryfować w niebezpiecznych wodach niepewności ekonomicznej. Debata o euro w Polsce jest daleka od zakończenia.

Czy rząd zdoła przekonać sceptycznych Polaków do idei wspólnej waluty, czy może złoty pozostanie symbolem polskiej niezależności ekonomicznej? Jedno jest pewne – ta decyzja będzie miała ogromny wpływ na przyszłość każdego z nas oraz na nasze portfele.

polski ład ulga podatkowa podatki pit rozwiedzeni bez ślubu

Nowy dodatek do zasiłku rodzinnego. Aż 400 zł miesięcznie! Już przyjmują wnioski

sondaż kaczyński pis poparcie

Tego najbardziej żałuje Jarosław Kaczyński. To jego największy ból po 8 latach rządów