w

HAHAHA!HAHAHA! JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY!

PKW nie odpuszcza. PiS ma kolejny problem. Następne dokumenty pod lupą

Największa partia opozycyjna w Polsce stoi w obliczu bezprecedensowego kryzysu finansowego. Państwowa Komisja Wyborcza nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

protest przed sejmem
Fot. X / Prawo i Sprawiedliwość (profil oficjalny)

Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) podjęła decyzję, która może kosztować Prawo i Sprawiedliwość dziesiątki milionów złotych. Czy to początek końca potęgi Jarosława Kaczyńskiego? Jak podał „Super Express”, kolejne dokumenty są właśnie poddawane analizie, a komisja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Finansowy cios dla PiS. PKW odrzuca sprawozdanie wyborcze, ale to nie koniec

W szokującym rozwoju wydarzeń, PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS z wyborów parlamentarnych 2023 roku. Komisja zarzuciła partii nieprawidłowości w finansowaniu kampanii na astronomiczną kwotę 3,6 mln złotych. Konsekwencje tej decyzji są druzgocące dla budżetu partii.

PiS nie tylko musi zwrócić do Skarbu Państwa zakwestionowaną sumę, ale również stoi w obliczu drastycznego cięcia dotacji. Partia straci aż 10,8 mln zł z dotacji podmiotowej wynoszącej prawie 38 mln zł. To jednak nie koniec finansowej gehenny – roczna subwencja w wysokości 26 mln zł zostanie pomniejszona o kolejne 10,8 mln zł.

W obliczu finansowej katastrofy, PiS zapowiada złożenie skargi do Sądu Najwyższego. Jednak ta ostatnia deska ratunku może okazać się równie krucha, co finanse partii. Sprawę ma rozpatrzyć Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, której status jest kwestionowany zarówno przez europejskie trybunały, jak i obecny rząd.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar nie pozostawia złudzeń: „Wszystkie orzeczenia i cała działalność Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN są dotknięte wadami.” To stawia PiS w niemal beznadziejnej sytuacji prawnej.

PiS otrzymało bezsporną część dotacji

Jeden z członków PKW, pragnący zachować anonimowość, w rozmowie z PAP ujawnił szczegóły tego, co się obecnie dzieje. – Mamy orzeczenia Trybunałów w Luksemburgu i w Strasburgu, to jest pewien problem i nie będzie łatwo podjąć decyzję – oznajmił. Sugeruje on, że sprawa powinna być rozstrzygnięta przez „skład, który nie jest kwestionowany”, aby uniknąć dalszych kontrowersji.

Sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy weźmiemy pod uwagę, że ta sama Izba wydawała postanowienia o ważności wyborów. Członek PKW komentuje wprost. – Z punktu widzenia formalnego, jeżeli nie uznajemy orzeczeń wydanych przez tę Izbę, to należałoby przyjąć, że w tej sprawie Sąd Najwyższy się nie wypowiedział – dodał.

Ostateczna decyzja i odpowiedzialność może spoczywać na ministrze finansów. Nawet jeśli PKW przyjmie sprawozdanie PiS, nikt nie wie, czy wtedy minister finansów te środki wypłaci. To jednak może być dopiero początek prawdziwego koszmaru dla PiS.

Na horyzoncie majaczy widmo odrzucenia sprawozdania finansowego za cały rok 2023. Konsekwencje? Utrata całości subwencji przez kolejne trzy lata, co oznacza stratę ponad 77 milionów złotych. Czy PiS zdoła przetrwać ten finansowy armagedon?

Prawo i Sprawiedliwość – mimo problemów – ma już na swoim koncie tak zwaną bezsporną część dotacji przeznaczonej dla tego komitetu wyborczego w związku z wyborami parlamentarnymi z 2023 roku. Rafał Bochenek poinformował o kwocie niespełna 28 mln zł, które właśnie wpłynęły na konto PiS.

kaczyński pis drozyzna inflacja

Ujawniono najbardziej skrywany sekret Kaczyńskiego. „Nie jesteśmy abstynentami”

morawiecki kompromis aborcyjny

Tyle Morawiecki wpłacił na zbiórkę PiS. Ogromna kwota! Wszyscy złapali się za głowę