Nieoczekiwany zwrot akcji w sprawie reformy składki zdrowotnej. Rząd Donalda Tuska, który obiecywał znaczące zmiany, ma problem z realizacją obietnicy złożonej przed jesiennymi wyborami w ubiegłym roku. Może się skończyć jedynie na drobnej korekcie, w efekcie której zapłacimy więcej.
Obietnice kontra rzeczywistość. Przedsiębiorcy zapłacą o jedną składkę więcej
Tysiące polskich przedsiębiorców z niecierpliwością wyczekiwały na zapowiadaną przez rząd reformę składki zdrowotnej. Miała ona przynieść ulgę dla prowadzących własną działalność gospodarczą, którzy od lat borykają się z rosnącymi obciążeniami.
Tymczasem, jak donosi „Fakt”, zamiast długo oczekiwanej ulgi, przedsiębiorcy mogą zostać zmuszeni do sięgnięcia głębiej do kieszeni. Według najnowszych informacji, zamiast obniżki składki zdrowotnej, od przyszłego roku samozatrudnieni mogą stanąć przed koniecznością płacenia jeszcze wyższych sum.
Obecnie minimalna składka wynosi 381,78 zł miesięcznie. Jeśli przepisy pozostaną niezmienione, od 2025 roku kwota ta wzrośnie do co najmniej 416,34 zł miesięcznie. To oznacza, że w skali roku przedsiębiorcy zapłacą ponad 414 zł więcej niż obecnie. Gazeta wskazuje, że to tak, jakby w tym roku zapłacić 13 zamiast 12 składek.
Wewnętrzne tarcia w koalicji rządzącej nabierają na sile. Minister finansów Andrzej Domański zapewnia z sejmowej mównicy: „Wiemy, jak ważnym postulatem dla całej koalicji jest postulat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców”. Jednak za kulisami trwa zacięta walka o kształt reformy.
Mirosław Suchoń z Polski 2050 ostrzega, że podwyższenie składki zdrowotnej za rządów poprzedniej ekipy doprowadziło do zamknięcia setek tysięcy firm. Czy obecny rząd powtórzy ten błąd? Minister Domański deklaruje, że nowa składka zdrowotna powinna wejść w życie 1 stycznia 2025 r.
Szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna sugeruje, że jeśli nie uda się osiągnąć konsensusu w sprawie składki zdrowotnej, rząd może ograniczyć się do zniesienia składki od sprzedaży środków trwałych. Czy to wystarczy, by uspokoić nastroje wśród przedsiębiorców i utrzymać jedność w koalicji?
