w ,

OMGOMG HAHAHA!HAHAHA! JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY! WTFWTF PŁACZĘPŁACZĘ

Szok na warszawskiej porodówce. Lekarze wyciągnęli z brzucha potwora. „Jak bliźniaki…”

W Szpitalu Specjalistycznym im. Św. Rodziny rozegrał się dramat. To był wyjątkowo rzadki przypadek, który zaskoczył nawet doświadczonych lekarzy.

szpital św rodziny warszawa poród
Fot. Facebook

Kiedy młoda kobieta zgłosiła się do warszawskiego szpitala z objawami sugerującymi zbliżający się poród, nikt nie spodziewał się, że finał tej historii będzie całkiem inny. Symptomy przypominały typową ciążę: duży brzuch, zmiany w samopoczuciu… Wszystko świadczyło, że w jej łonie rozwija się nowe życie.

To nie była ciąża. Zaskakujące odkrycie na sali operacyjnej

Prawie bliźniaki… Niestety tym razem powiększający się obwód brzucha nie był powodem do radości – napisali na Instagramie lekarze Oddziału Ginekologii i Ginekologii Onkologicznej Szpitala Specjalistycznego im. Św. Rodziny w Warszawie. Pacjentka może mówić o ogromnym szczęściu.

Do Oddziału Ginekologii i Ginekologii Onkologicznej przyjęta została pacjentka sprawiająca wrażenie zaawansowanej ciąży. Jednak wielkość jej brzucha nie była związana ze zbliżającym się porodem, a wynikała z guza, który wypełniał prawie całą jamę brzuszną.

Zaniepokojoną pacjentkę operowano i udało się usunąć olbrzymi guz jajnika. Ważył ponad 6,5 kilograma, czyli tyle, ile mniej więcej waży ciąża bliźniacza.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Szpital Specjalistyczny im. Św. Rodziny_szpitalmadalinskiego.pl (@szpitalswietejrodziny)

To odkrycie było szokujące zarówno dla personelu medycznego, jak i dla samej pacjentki, która spodziewała się zupełnie innego wyniku swojej wizyty w szpitalu. Guz był niezwykle ogromny, a jego usunięcie wymagało natychmiastowej interwencji chirurgicznej.

Historia ta miała jednak szczęśliwy finał. Po usunięciu guza i kilku dniach rekonwalescencji w szpitalu pacjentka mogła wrócić do domu. Prawdziwą ulgę przyniósł jednak dopiero wynik badania histologicznego, które potwierdziło, że guz był zmianą całkowicie niezłośliwą.

Źródło: edziecko.pl, Instagram

obiad za 10 zł biedronka

Ugotowała obiad za 2 zł. Ludziom opadły szczęki. „Dla liczących każdy grosz to rarytas”

attp badanie krwi choroba

Większość umiera na to w ciągu 14 dni. Gdy słyszą diagnozę, zwykle jest za późno