w ,

Obietnica minister pracy okazała się fiaskiem. Właśnie została porzucona

Obietnice często pozostają tylko słowami bez pokrycia. Tak właśnie dzieje się w przypadku rządu Donalda Tuska, który mimo krytyki poprzedników za niewywiązywanie się z unijnych zobowiązań, sam robi to samo.

stopa bezrobocia koronawirus rynek pracy wzrost gus

Miliony Polaków, którzy liczyli na rychłe zmiany w systemie ubezpieczeń społecznych, muszą uzbroić się w cierpliwość. Okazuje się, że tzw. „umowy śmieciowe” nie zostaną objęte ZUS-em w najbliższym czasie, wbrew wcześniejszym zapewnieniom. Warto wspomnieć, że tego wymagała od nas Unia Europejska.

Obietnica minister pracy okazuje się fiaskiem. ZUS-u od umów cywilnoprawnych nie będzie

Minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk jeszcze w kwietniu tego roku zapowiadała rewolucyjne zmiany na rynku pracy. W swoim wystąpieniu na antenie Polskiego Radia mówiła o realizacji „kamienia milowego” wpisanego do Krajowego Planu Odbudowy.

Mówimy o narzędziach przeciwdziałania segmentacji na rynku pracy, jak to się ładnie nazywa, a popularnie przeciwdziałania uśmieciowieniu na rynku pracy – deklarowała minister. Jej słowa brzmiały obiecująco, sugerując, że rząd wreszcie weźmie się za problem nadużywania umów cywilnoprawnych.

Jednak rzeczywistość okazała się brutalna. Nieoficjalne doniesienia sugerują, że rząd odłożył plany oskładkowania umów cywilnoprawnych na bliżej nieokreśloną przyszłość. Według informacji portalu money.pl, „pełne ozusowanie umów zleceń i umów o dzieło nastąpi najwcześniej w 2026 roku. Może też nastąpić jeszcze później lub wcale”. To pokazuje, jak daleko jesteśmy od realizacji obietnic wyborczych i unijnych zobowiązań.

Kamienie milowe kamieniami u szyi rządu

Sytuacja ta stawia rząd Tuska w niezręcznej pozycji. Jeszcze niedawno Koalicja Obywatelska ostro krytykowała poprzedni gabinet za niewypełnianie unijnych obowiązków z grupy „kamieni milowych”. Teraz sami znaleźli się w podobnej sytuacji, co może podważyć ich wiarygodność zarówno w oczach wyborców, jak i partnerów z Unii Europejskiej.

Problem „umów śmieciowych” nie jest nowy. Artykuł 22. Kodeksu pracy jasno określa, kiedy powinna być zawarta umowa o pracę. Jednak w praktyce przepis ten często pozostaje martwą literą prawa. Komisja Europejska dostrzegła ten problem i domaga się objęcia ZUS-em wszystkich umów cywilnoprawnych. Tymczasem rząd Tuska, mimo głośnych deklaracji, nie poczynił żadnych konkretnych kroków w tym kierunku.

Sytuacja rodzi wiele pytań o przyszłość polskiego rynku pracy i realizację zobowiązań wobec UE. Czy rząd znajdzie sposób na wywiązanie się z obietnic, czy też miliony Polaków będą musiały pogodzić się z tym, że ich praca nie sprawi, że wypracują godną emeryturę na starość.

Z drugiej strony warto wspomnieć o tym, że realizacja tej obietnicy spowoduje, że wynagrodzenia z tytułu umów o dzieło i zlecenie mocno spadną. Nie dziwi więc, że nie wszyscy Polacy popierają ten pomysł.

drewniana pergola na taras

Pergola na taras – nowoczesne zadaszenie na każdą pogodę

stan klęski żywiołowej co oznacza

Złe wieści dla rządu. Tusk ma powody do zmartwień. Czy to przez powódź?