Zagraniczne portale informacyjne donoszą o możliwej abdykacji króla Karola III na rzecz księcia Williama. Co stoi za tą szokującą decyzją i jakie konsekwencje może mieć dla przyszłości monarchii? Monarcha miał dostać od swoich lekarzy specjalny raport, w którym poinformowali go, ile lat życia mu pozostało.
Dramatyczne doniesienia z Pałacu Buckingham. Król Karol III rozważa abdykację?
Lutowy komunikat Pałacu Buckingham wstrząsnął opinią publiczną – król Karol III zmaga się z nowotworem. To właśnie ta informacja może być kluczem do zrozumienia nadchodzących zmian w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Według doniesień portalu Geo News, pogarszający się stan zdrowia monarchy może być bezpośrednią przyczyną rozważanej abdykacji.
Sytuacja zdrowotna króla stawia przyszłość monarchii w niepewnym świetle. Czy Karol III, który zaledwie przed rokiem zasiadł na tronie, będzie zmuszony przekazać koronę swojemu synowi? Takie rozwiązanie, choć niespodziewane, wydaje się coraz bardziej prawdopodobne.
W obliczu potencjalnej abdykacji Karola III, wszystkie oczy zwracają się ku księciu Williamowi i księżnej Kate. Czy młoda para jest gotowa na przejęcie steru władzy? Według zagranicznych źródeł, odpowiedź brzmi jednoznacznie, czyli „TAK”.
Jak donosi Geo News, William i Kate intensyfikują swoje przygotowania do objęcia tronu. Portal The Radar Online dodaje pikanterii całej sprawie, informując, że książę William już teraz „przyjął na siebie większą rolę, a Karol włączył go w wiele decyzji”. To może być zapowiedź rychłej zmiany na brytyjskim tronie.
Karol III otrzymał od lekarzy tragiczną diagnozę
Informacje, do których dotarł portal Radar Online, wstrząsnęły opinią publiczną. Według ich źródeł, król Karol III miał otrzymać od swoich lekarzy szokującą diagnozę – zostały mu zaledwie dwa lata życia.
– Stan monarchy jest dużo poważniejszy niż przyznaje to Pałac Buckingham – czytamy w raporcie opublikowanym przez wspomniane medium. Mimo to, Karol III nie rezygnuje ze swoich obowiązków. Pałac potwierdził jedynie konieczność „procedury korygującej” w związku z leczeniem łagodnego przerostu prostaty.
Zmiany w harmonogramie spotkań i wizyt monarchy mogą sugerować, że sytuacja jest poważniejsza, niż oficjalnie się przyznaje. Jeszcze bardziej niepokojące są doniesienia o przyspieszonych pracach nad ceremonią pogrzebową króla.
Choć planowanie takich uroczystości dla głów państw jest standardową procedurą, źródła Radar Online twierdzą, że w przypadku Karola III przygotowania nabrały niespotykanego tempa.
– Najbliższe otoczenie króla ma świadomość, że ten może umrzeć – alarmuje portal, sugerując, że dwór szykuje się na najgorsze. Najbliższe miesiące mogą okazać się kluczowe dla losów brytyjskiej korony.
Źródło: Fakt, tvn.pl
