Na szczęście służby ustaliły, że wybuch nie był aktem terroryzmu. Kiedy strażacy dotarli na miejsce zdarzenia, odkryli coś, co mogłoby zaskoczyć nawet doświadczonych funkcjonariuszy. Chaos na stołecznym lotnisku wywołał… suchy lód.
Wybuch na Lotnisku Chopina. W sortowni eksplodował bagaż
Bartosz Maciąg z warszawskiej straży pożarnej zdradził szczegóły zdarzenia. – Przybyli na miejsce ratownicy stwierdzili, że rozszczelnił się pojemnik, w którym znajdowały się próbki badawcze zawierające materiał biologiczny przewożony przez pasażera. Suchy lód spowodował eksplozję – czytamy na portalu Onet.
Co takiego przewoził tajemniczy pasażer? Czy to możliwe, że niewinnie wyglądająca walizka skrywała niebezpieczny ładunek? Okazuje się, że winowajcą był… zwykły suchy lód! Ten niepozorny składnik, używany często do transportu próbek medycznych, stał się przyczyną nocnego chaosu na lotnisku.
Anna Dermont, rzeczniczka Lotniska Chopina, ujawniła w rozmowie z portalem Onet, że bagaż należał do pasażera lecącego do Wiednia. Nie było jednak potrzeby zarządzania ewakuacji obiektu, a jedynie chwilowe wstrzymanie odpraw pasażerskich.
Eksplozja walizki z suchym lodem i próbkami biologicznymi na lotnisku Chopina. Do wybuchu bagażu doszło w sortowni pod terminalem pasażerskim. Ewakuacja pasażerów nie była konieczna, wyznaczono strefę bezpieczeństwa. Próbki nie zostały uszkodzone. #Warszawa @RMF24pl pic.twitter.com/ZPprtEYZJT
— Przemysław Mzyk (@PrzemyslawMzyk) October 3, 2024
Mimo że sytuacja była poważna, służby lotniskowe zachowały zimną krew. – Nie było potrzeby zarządzania ewakuacji, ale konieczne było czasowe wstrzymanie odpraw pasażerskich z uwagi na standardowe w takiej sytuacji procedury – poinformowano. Dzięki szybkiej reakcji personelu, udało się uniknąć paniki i potencjalnych szkód.
Incydent ten jest ostrzeżeniem dla wszystkich podróżujących. – Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo pasażerów, załogi oraz wszystkich osób pracujących na lotnisku, dlatego apelujemy o uważne zapoznawanie się z zasadami przewozu towarów w bagażu rejestrowanym – podkreśliła rzeczniczka lotniska.