Premier Donald Tusk, podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej, ma ogłosić wieloletnią strategię migracyjną, która ma być odpowiedzią na narastający kryzys. To posunięcie może okazać się kluczowe dla przyszłości Europy, stojącej w obliczu bezprecedensowych wyzwań związanych z migracją.
Rząd prezentuje bilans ośmiu miesięcy. Rewolucyjne zmiany czy niespełnione obietnice?
– Chcę dzisiaj dodać wam odwagi i otuchy, i przestrzec, że jesteśmy dopiero na początku drogi – powiedział szef rządu, podkreślając wagę nadchodzących wyzwań. Jednocześnie zasugerował, że to dobry moment na porównanie dokonań obecnego rządu z ośmioletnimi rządami poprzedników.
Szef kancelarii premiera, Jan Grabiec, zapowiedział, że wydarzenie nie będzie jedynie nudnym wyliczaniem zmian wprowadzonych przez rząd. – W ciągu 8 miesięcy udało nam się przywrócić i sfinansować in vitro, wprowadzić tzw. Babciowe, zwiększyć wynagrodzenia nauczycieli, pracowników sfery budżetowej oraz pracowników socjalnych, wprowadzić rentę wdowią – powiedział Tusk.
– To będzie próba spojrzenia w przeszłość, nawiązania do tej atmosfery z wyborów 15 października i odpowiedzi na to, w którym miejscu się znajdujemy, w którym kierunku zmierzamy – stwierdził Grabiec, sugerując, że konwencja może przynieść niespodziewane deklaracje i plany na przyszłość.
Głównym punktem konwencji ma być ogłoszenie przez premiera Tuska wieloletniej strategii migracyjnej dla Polski. To ambitny plan, który ma nie tylko rozwiązać problem nielegalnej migracji, ale także stworzyć nowoczesną politykę migracyjną na nadchodzące lata. Co więcej, premier zapowiada, że będzie to propozycja dla całej Unii Europejskiej.
– Nie będziemy respektować, ani implementować żadnych europejskich, unijnych pomysłów, jeśli będziemy mieli pewność, że godzą one w nasze bezpieczeństwo. Nikt mnie nie zmusi i nie przekona do paktu migracyjnego – powiedział premier.
Tusk nie ukrywa, że zarówno Polska, jak i cała UE znajdują się pod ogromną presją migracyjną, wynikającą z konfliktów zbrojnych, głodu i przeludnienia w regionach otaczających Europę. Strategia ma być kompleksową odpowiedzią na te wyzwania, potencjalnie zmieniając dotychczasowe podejście do kryzysu migracyjnego.
Tomasz Siemoniak, szef MSWiA, potwierdził, że prace nad strategią trwały w jego resorcie od wielu tygodni. Już w przyszłym tygodniu dokument ma zostać przedłożony do rozpatrzenia przez rząd, co sugeruje, że władze są zdeterminowane, by szybko wprowadzić nowe rozwiązania w życie.
– Niezależnie od tego, ile to wymaga wysiłku – my będziemy mieli w centrum naszej uwagi zawsze bezpieczeństwo polskich rodzin, każdej Polki, każdego Polaka – dodał na koniec premier.
