Badanie przeprowadzone na rocznicę wyborów parlamentarnych 2023 ujawniło nieoczekiwane zmiany w preferencjach wyborczych Polaków, stawiając pod znakiem zapytania dotychczasowy układ sił. Wygląda na to, że taryfa ulgowa się skończyła.
PiS powraca na szczyt, KO depcze mu po piętach
Sondaż został przeprowadzony przez IBRiS na zlecenie Grupy Polsat w dniach 11-14 października 2024 roku metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych, wspomaganych komputerowo na ogólnopolskiej grupie 1000 osób.
Prawo i Sprawiedliwość, wbrew przewidywaniom wielu ekspertów, zdołało odzyskać pozycję lidera w sondażach. Partia Jarosława Kaczyńskiego cieszy się poparciem 31,3% respondentów, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z wynikami wyborów sprzed roku.
Tuż za PiS-em plasuje się Koalicja Obywatelska z wynikiem 30,7%, co świadczy o zaciętej rywalizacji między dwiema największymi siłami politycznymi w kraju. Prawdziwym zaskoczeniem okazała się pozycja Konfederacji, która z wynikiem 9,8% poparcia wyprzedziła Trzecią Drogę.
Ta ostatnia, składająca się z koalicji PSL i Polski 2050, spadła na czwarte miejsce z poparciem na poziomie 9,3%. To dramatyczna zmiana w porównaniu z wynikami wyborów z 2023 roku, gdzie Trzecia Droga cieszyła się 14,4% poparciem.
Najnowsze preferencje wyborcze Polaków ➡️ Sejm@pisorgpl 31,3% @KO_Obywatelska 30,7%@KONFEDERACJA_ 9,8%#TrzeciaDroga @PL_2050 @nowePSL @Koalicja_PL 9,3%@__Lewica 7,3% #sondaż @IBRiS_PL dla @TelewizjaPolsat pic.twitter.com/AVf7JAgMBU
— IBRiS (@IBRiS_PL) October 15, 2024
Niespełnione obietnice kulą u nogi
37,5 procent badanych zadeklarowało chęć zmiany swojego wyboru od ostatnich wyborów parlamentarnych. To olbrzymia liczba potencjalnych „dezerterów”, która może w przyszłości wyrazić swoje niezadowolenie oddając głos na konkurentów.
Główne powody tej dezercji to niespełnione obietnice wyborcze (33,9 proc.), słabość liderów (17,4 proc.) oraz poczucie braku realnego wpływu na rządzenie (15,3 proc.).
Z drugiej strony, 62,5 proc. ankietowanych pozostaje lojalna wobec swoich partii, ceniąc sobie poczucie bezpieczeństwa i stabilności (20 proc.) oraz troskę o zwykłych ludzi (15,9 proc.), jaką oferują ich wybrane ugrupowania.
