W październiku br. niektórzy seniorzy odnotują na swoim bankowych rachunkach podwójne przelewy z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jest to efekt nietypowego układu kalendarza, który sprawi, że część świadczeniobiorców otrzyma dwie wypłaty w jednym miesiącu. Kto może spodziewać się takiego finansowego bonusu?
Podwójny zastrzyk gotówki dla emerytów! Kto otrzyma?
Wrzesień był miesiącem, w którym miliony polskich emerytów cieszyły się dodatkowym zastrzykiem gotówki w postaci czternastej emerytury. Aż 6 milionów seniorów otrzymało to świadczenie automatycznie, bez konieczności składania jakichkolwiek wniosków.
Czternastka wyniosła 1780,96 zł brutto dla osób z emeryturą lub rentą nieprzekraczającą 2900 zł brutto. Ci, których świadczenia były wyższe, również mogli liczyć na dodatek, choć był on pomniejszany zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę”.
Jednak październik przynosi zmianę scenerii. Dodatkowe świadczenia się skończyły, a rząd nie planuje kolejnych wypłat w tym roku. Co więcej, nie przewiduje się drugiej waloryzacji emerytur, dopóki inflacja nie wzrośnie. To oznacza, że wielu seniorów może odczuć znaczący spadek wpływów na swoje konta.
Mimo braku dodatkowych świadczeń, październik może przynieść niespodziankę dla pewnej grupy emerytów. Wszystko za sprawą nietypowego układu kalendarza. Osoby, których emerytura jest wypłacana pierwszego dnia miesiąca, mogą być najbardziej zaskoczone. 1 października wypada we wtorek, więc standardowa wypłata zostanie zrealizowana zgodnie z planem. Jednak to nie koniec niespodzianek.
Prawdziwy szok może czekać na seniorów pod koniec miesiąca. Ze względu na to, że 1 listopada, czyli Wszystkich Świętych, jest dniem wolnym od pracy, ZUS i KRUS muszą dostosować się do przepisów. Zgodnie z nimi, wypłaty muszą zostać zrealizowane wcześniej. W praktyce oznacza to, że listopadowe świadczenia trafią do uprawnionych najpóźniej 31 października.
To właśnie ta grupa emerytów może spodziewać się dwóch przelewów w jednym miesiącu – standardowej wypłaty na początku października i przedwczesnej listopadowej emerytury pod koniec miesiąca. Choć może to brzmieć jak finansowy prezent, warto pamiętać, że jest to jedynie efekt przesunięcia terminów, a nie dodatkowe świadczenie.