Podczas piątkowego posiedzenia Sejmu rozegrała się intensywna debata nad projektem ustawy przygotowanym przez posłów Lewicy. Jedno wiadomo na pewno – najprawdopodobniej nie ma szans na to, by w tym roku Wigilia była dniem wolnym.
Wigilia ma stać się nowym dniem wolnym od pracy
– Polskie rodziny od lat czekają na tę zmianę, apelujemy do posłów i posłanek – oddajmy im ten dzień! Pozwólmy rodzicom ubierać choinkę z dziećmi, szykować razem kolację, bliskim bezpiecznie dojechać do mieszkającej daleko rodziny, a wszystkim po prostu odpocząć – napisała na swoim profilu na portalu X szefowa resortu rodziny i pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Propozycja zakłada całkowite zwolnienie z obowiązku pracy wszystkich pracowników, włączając zatrudnionych w placówkach handlowych. To radykalna zmiana w stosunku do obecnych przepisów, które pozwalają na handel do godziny 14:00. W głosowaniu nad skierowaniem projektu do komisji, za opowiedziało się 235 posłów, przeciw było 215, przy braku głosów wstrzymujących się.
Znaczna część posłów odrzuciła możliwość pracy nad projektem dziś i jego uchwalenie. Projekt zamrożono i skierowano do komisji kierowanej przez Ryszarda Petru, który jest przeciwnikiem takich rozwiązań.
PSL i Konfederacja przeciw
Projekt trafi pod obrady dwóch komisji sejmowych: Polityki Społecznej i Rodziny oraz Gospodarki i Rozwoju. Wcześniej nie powiodła się próba przyspieszenia prac legislacyjnych – wniosek o natychmiastowe przejście do drugiego czytania został odrzucony stosunkiem głosów 213 do 235, przy jednym głosie wstrzymującym się.
Parlamentarzyści będą musieli zmierzyć się z presją czasu, gdyż autorzy projektu dążą do wprowadzenia zmian jeszcze przed tegorocznym okresem świątecznym. Decyzje podjęte przez komisje będą kluczowe dla milionów pracowników w Polsce, którzy obecnie muszą godzić przygotowania wigilijne z obowiązkami zawodowymi.
