Miliony polskich emerytów mogą spodziewać się zauważalnych zmian w swoich świadczeniach w 2025 roku. Najnowsze analizy ekonomiczne wskazują na nadchodzącą waloryzację emerytur, która wyniesie 5,82 procent. To właśnie ta liczba będzie kluczowym czynnikiem wpływającym na wysokość comiesięcznych wypłat dla seniorów.
Wielkie zmiany w portfelach emerytów. Tyle wyniosą nowe świadczenia
Choć wskaźnik waloryzacji nie jest tak imponujący jak w minionych latach, przekłada się na konkretne kwoty. Minimalna emerytura wzrośnie do poziomu 1884,61 złotych brutto miesięcznie. Dla emerytów oznacza to nie tylko wyższe podstawowe świadczenie, ale również wpłynie to bezpośrednio na wysokość dodatkowych wypłat w postaci „trzynastki” i „czternastki” – podaje Fakt.pl.
Najbardziej interesującą kwestią dla seniorów są zasady przyznawania dodatkowych świadczeń. „Trzynastka” zostanie wypłacona wszystkim emerytom w jednakowej wysokości. Inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku „czternastki” – tutaj wprowadzono pewne ograniczenia.
Emeryci, których świadczenie przekracza 2900 złotych brutto, muszą liczyć się z mechanizmem pomniejszania dodatku według zasady „złotówka za złotówkę”. Minimalna kwota „czternastki”, jaka może trafić do emeryta, została ustalona na poziomie 50 złotych brutto.
Pokazowym przykładem zmian jest sytuacja emeryta otrzymującego obecnie 3000 złotych brutto (2670 złotych netto). Po marcowej waloryzacji jego świadczenie wzrośnie do 2807,89 złotych netto. Dodatkowo może liczyć na „trzynastkę” w wysokości 1489 złotych oraz „czternastkę” wynoszącą 1272,11 złotych.
Seniorzy muszą jednak pamiętać, że podane kwoty są wartościami brutto. Od każdego świadczenia zostanie potrącona zaliczka na podatek dochodowy oraz składka zdrowotna w wysokości 9 procent. Te obowiązkowe potrącenia spowodują, że rzeczywista kwota, która trafi na konta emerytów, będzie odpowiednio niższa.
Wprowadzane zmiany stanowią odpowiedź na aktualną sytuację ekonomiczną kraju. Nowe stawki świadczeń emerytalnych mają pomóc seniorom w zachowaniu stabilności finansowej, szczególnie w okresie wciąż odczuwalnych skutków inflacji.