Ekspert cyberbezpieczeństwa, wykładowca akademicki i szkoleniowiec policji znaleziony martwy w lesie pod Częstochową. Profesor Mirosław Kurkowski zaginął 3 grudnia, jego ciało odnaleziono w niedzielę w samochodzie.
Tajemnica śmierci wybitnego eksperta od cyberbezpieczeństwa. Profesor znaleziony martwy w lesie
W niedzielne południe służby znalazły ciało 53-letniego Mirosława Kurkowskiego w samochodzie zaparkowanym pośród drzew gminy Wręczyca Wielka. Wszystko wskazuje na samobójstwo cenionego specjalisty.
Profesor Mirosław Kurkowski wyszedł ze swojego domu w Blachowni we wtorek 3 grudnia. Nikt nie spodziewał się, że będzie to jego ostatnia podróż. Wykładowca natychmiast po opuszczeniu mieszkania wyłączył telefon komórkowy, co wzbudziło niepokój bliskich. Gdy przez kolejne godziny nie dawał znaku życia, rozpoczęto zakrojone na szeroką skalę poszukiwania.
Ostatni sygnał z telefonu profesora namierzono na terenie gminy Wręczyca Wielka. W tej samej okolicy świadkowie zauważyli charakterystyczny samochód – mitsubishi outlander, którym poruszał się zaginiony. Te tropy skierowały działania służb ratunkowych i policji na okoliczne tereny leśne.
Przez pięć dni setki funkcjonariuszy i ratowników przeczesywały lasy między Blachownią a Wręczycą Wielką. Gdy w niedzielę około godziny 13 natrafiono na poszukiwany pojazd, nadzieje na szczęśliwe zakończenie akcji prysły. W samochodzie odnaleziono ciało 53-letniego naukowca.
Mirosław Kurkowski był szanowanym ekspertem w dziedzinie cyberbezpieczeństwa. Dzielił się swoją wiedzą ze studentami kilku uczelni wyższych, w tym Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie oraz Akademii Policyjnej w Szczytnie. Niewyjaśnione pozostają motywy jego ostatniej decyzji, choć śledczy są niemal pewni, że profesor odebrał sobie życie.
Policja prowadzi szczegółowe dochodzenie w tej sprawie. Funkcjonariusze apelują do wszystkich osób, które mogą posiadać informacje o wydarzeniach poprzedzających śmierć profesora, o kontakt z najbliższą jednostką.