Rok po objęciu władzy przez rząd Donalda Tuska nastroje społeczne pozostają dalekie od euforii. Najnowszy sondaż United Surveys ujawnia, że jedynie 13,6% Polaków dostrzega poprawę swojej sytuacji życiowej.
Rozczarowujący bilans pierwszego roku rządów Donalda Tuska. Polacy ocenili zmiany w swoim życiu
Rok po pamiętnym dniu zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska nastroje społeczne znacząco odbiegają od początkowych, optymistycznych deklaracji premiera. Najnowsze badanie United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” odsłania niezbyt optymistyczny obraz rzeczywistości – zaledwie 13,6% ankietowanych przyznaje, że ich sytuacja życiowa uległa poprawie.
Premier Donald Tusk, obejmując urząd 13 grudnia 2023 roku, zapowiadał radykalne zmiany i systematyczne rozliczanie się z obietnic przed społeczeństwem. – Każdego miesiąca, gdzieś w Polsce, w sposób otwarty, publiczny, znajdę czas, aby wyspowiadać się w imieniu mojego rządu z tego, co zrobiliśmy – deklarował podczas expose.
Tymczasem po dwunastu miesiącach sprawowania władzy przez koalicję KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy, aż 37,5% respondentów twierdzi, że ich warunki życiowe pogorszyły się. Niemal połowa badanych – dokładnie 46,8% – nie zauważa żadnych zmian.
Przepaść między zwolennikami a przeciwnikami
Szczegółowa analiza wyników badania odkrywa drastyczne różnice w postrzeganiu skutków rządów Donalda Tuska. Wśród sympatyków obecnej władzy dominuje zadowolenie lub neutralna ocena sytuacji – 69,1% z nich deklaruje brak zmian w swoim życiu, a 24,7% dostrzega poprawę.
Zupełnie inaczej przedstawia się obraz w oczach zwolenników opozycji – jedynie 1% z tej grupy przyznaje, że żyje im się lepiej, podczas gdy aż 68,5% odczuwa pogorszenie swojej sytuacji. Szczególnie niepokojące sygnały płyną od osób niezdeklarowanych politycznie i niegłosujących.
Niemal połowa z nich (48,6%) twierdzi, że ostatni rok przyniósł pogorszenie ich warunków życiowych. Dodatkowym zaskoczeniem są wyraźne różnice w ocenach między płciami – podczas gdy 28% mężczyzn dostrzega pogorszenie swojej sytuacji, wśród kobiet odsetek ten sięga aż 46%.
Najciekawszym aspektem badania pozostają dysproporcje między grupami wiekowymi. O ile młodzi dorośli (18-29 lat) w większości nie dostrzegają zmian w swoim życiu (75%), to wśród trzydziestolatków ponad połowa (52%) deklaruje poprawę sytuacji. Dramatycznie prezentują się natomiast oceny seniorów – aż 73% osób powyżej 70. roku życia twierdzi, że ich warunki życiowe uległy pogorszeniu.
Rozczarowanie nie omija żadnego środowiska – zarówno mieszkańcy wsi (46%), jak i dużych miast (45%) w podobnym stopniu deklarują pogorszenie swojej sytuacji. Niewielki optymizm widać jedynie wśród mieszkańców średnich miast, gdzie 17% ankietowanych dostrzega pozytywne zmiany w swoim życiu.