in

„Nasza cierpliwość się skończyła”. Kaczyński wściekły na decyzję PKW

Jarosław Kaczyński nie przebierał w słowach podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Prezes PiS wymienił z imienia i nazwiska pięciu członków PKW, na których jest wściekły.

kaczyński o decyzji pkw
Fot. Depositphotos / grand-warszawski

Państwowa Komisja Wyborcza odroczyła rozstrzygnięcie w sprawie finansów PiS, co wywołało burzliwą reakcję prezesa partii. Jarosław Kaczyński wskazał konkretnych członków komisji i zasugerował popełnienie przestępstwa.

Polityczne trzęsienie ziemi po decyzji PKW. Kaczyński uderza w członków komisji

Przez lata funkcjonowania polskiej demokracji niewiele było sytuacji, kiedy prezes największej partii opozycyjnej publicznie oskarżał członków Państwowej Komisji Wyborczej o działanie niezgodne z prawem. Do takiego bezprecedensowego wydarzenia doszło po poniedziałkowej decyzji PKW o odroczeniu obrad w sprawie sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości.

Jarosław Kaczyński nie przebierał w słowach podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Prezes PiS wymienił z imienia i nazwiska pięciu członków PKW, którzy zagłosowali za odroczeniem obrad – Ryszarda Balickiego, Ryszarda Kalisza, Pawła Gierasa, Macieja Klisia oraz Konrada Składowskiego.

Według lidera opozycji dopuścili się oni przestępstwa z artykułu 231 Kodeksu karnego, mówiącego o niedopełnieniu obowiązków i przekroczeniu uprawnień. Szczególnie mocno zabrzmiały słowa o „likwidacji mechanizmu demokratycznego” oraz „bardzo mocnym uderzeniu” w fundamenty państwa prawa.

Prezes PiS podkreślał, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego wydała prawomocną i pozytywną dla jego partii decyzję, którą PKW powinna respektować. Sprawa ma wymiar nie tylko prawny, ale przede wszystkim finansowy.

PKW zajmowała się kwestią sprawozdania komitetu PiS w pełnym składzie. Po dwugodzinnej dyskusji przeważyła opcja odroczenia posiedzenia do momentu „systemowego uregulowania statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN”.

Pieniądze dla PiS powinny być wypłacone

Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak, który znalazł się w mniejszości podczas głosowania, nie ukrywa pesymizmu. Jego zdaniem uregulowanie sytuacji prawnej wspomnianej Izby nie nastąpi szybko. Problem nabiera szczególnego znaczenia w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich oraz wyborów uzupełniających do Senatu w Krakowie.

Paweł Gieras, autor wniosku o odroczenie, tłumaczył dziennikarzom motywy swojej decyzji. – Chodzi o stworzenie sytuacji, w której PKW będzie mogła podjąć decyzję bez jakichkolwiek wątpliwości – powiedział. Zaznaczył jednak, że Komisja nie może rozstrzygać o statusie prawnym Izby Kontroli Nadzwyczajnej.

W obliczu zaistniałej sytuacji Jarosław Kaczyński zaapelował do swoich zwolenników o wsparcie finansowe. Środki mają zostać przeznaczone głównie na kampanię prezydencką Karola Nawrockiego. Sprawa komplikuje się dodatkowo przez brak prawomocnej decyzji Sądu Najwyższego dotyczącej sprawozdania finansowego PiS za cały 2023 rok.

Przewodniczący Marciniak stoi na stanowisku, że minister finansów powinien wypłacić środki Prawu i Sprawiedliwości, ponieważ uchwały o odrzuceniu sprawozdań nie są prawomocne. – W tym momencie te pieniądze powinny być wypłacone – podkreślił szef PKW w rozmowie z dziennikarzami.

czarnek 2025

Pieniądze dla PiS znów zablokowane. PKW grozi zawieszeniem wyborów prezydenckich

tvn polsat tusk

Polsat na liście Tuska. Solorz krytykuje. „Niespotykana presja na reputację spółki”