in ,

KOCHAM TO!KOCHAM TO!

Wysokość „trzynastek” i „czternastek” do zmiany. Nadchodzi trudny czas dla seniorów

Szefowa resortu rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk alarmuje o drastycznym spadku waloryzacji emerytur w kolejnych latach. Emeryci mogą dostać o wiele mniej pieniędzy.

czternasta emerytura 2024 dla kogo
Fot. Depositphotos

Szefowa resortu rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk alarmuje o drastycznym spadku waloryzacji emerytur w kolejnych latach. Rząd stoi przed wyzwaniem wprowadzenia zmian w systemie ich naliczania. Resort rodziny przedstawia nowe rozwiązania.

Emeryci mogą dostać o wiele mniej. Minister ostrzega przed dramatycznym spadkiem waloryzacji

Nadchodzi trudny czas dla polskich emerytów. Minister rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przedstawiła niepokojące prognozy dotyczące przyszłych waloryzacji świadczeń emerytalnych. Według najnowszych danych resortu rodziny, w ciągu najbliższych lat wysokość waloryzacji może spaść nawet czterokrotnie w porównaniu do obecnego poziomu.

Ministerstwo rodziny w połowie października przeprowadziło szczegółową analizę systemu waloryzacji emerytur i rent. Wnioski z tej analizy zostały właśnie ujawnione w korespondencji między resortami. Sytuacja wydaje się alarmująca – obecnie waloryzacja wynosi 12,22 procent, ale prognozy na kolejne lata pokazują dramatyczny spadek tego wskaźnika.

Według szacunków ministerstwa, w 2025 roku waloryzacja ma wynieść zaledwie 5,82 procent, w 2026 roku – 5,7 procent, w 2027 roku spadnie do 4,02 procent, a w 2028 roku osiągnie poziom jedynie 3,52 procent. Te liczby jasno pokazują skalę problemu, przed którym stają emeryci.

Niepokojące prognozy dotyczą również wysokości minimalnych świadczeń emerytalnych oraz dodatkowych wypłat w postaci trzynastej i czternastej emerytury. Resort rodziny przedstawił dokładne wyliczenia kwot na najbliższe lata.

Wielki powrót groszowych waloryzacji

W 2025 roku minimalne świadczenie ma wynieść 1884 złote i 61 groszy, w 2026 roku wzrośnie do 1992 złotych i 3 groszy, w 2027 roku przekroczy nieznacznie 2007 złotych, a w 2028 roku osiągnie poziom 2145 złotych i 5 groszy.

Minister Dziemianowicz-Bąk nie pozostawia tej sytuacji bez reakcji. Resort rodziny opracował propozycję zmian w systemie naliczania waloryzacji. Głównym punktem nowej koncepcji jest zwiększenie udziału wzrostu płac w obliczaniu wysokości świadczeń. Obecnie system uwzględnia inflację oraz 20 procent wzrostu wynagrodzeń. Ministerstwo proponuje podwyższenie tego drugiego elementu do 50 procent.

Wprowadzenie nowych zasad znacząco wpłynęłoby na wysokość świadczeń. Według wyliczeń resortu, minimalna emerytura w 2025 roku mogłaby wynieść 1933 złote i 23 grosze, w 2026 roku wzrosłaby do 2055 złotych i 2 groszy, w 2027 roku osiągnęłaby poziom 2156 złotych i 74 groszy, a w 2028 roku – 2252 złote i 71 groszy.

– Wysokość wskaźnika waloryzacji świadczeń jest uzależniona przede wszystkim od inflacji w poprzednim roku kalendarzowym. Malejąca inflacja to niższy wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych oraz oznaka powrotu do stabilnej sytuacji gospodarczej kraju. Przekłada się ona jednak także na niższą waloryzację emerytur i rent w trakcie roku, z uwagi na niższą utratę wartości świadczeń– – wyjaśnia minister Dziemianowicz-Bąk w oficjalnej korespondencji.

Propozycje zmian w systemie waloryzacji emerytury wymagają teraz szczegółowych konsultacji międzyresortowych. Od ich wyniku zależy przyszłość finansowa milionów polskich emerytów.

Co zrobić, żeby igły z choinki nie opadały

Choinka szybko gubi igły? Oto sekret, który przedłuży życie świątecznego drzewka

bon 100 zł dekoder pis

Zrób to koniecznie przed końcem grudnia. W 2025 roku będzie więcej w portfelu