Próba zaoszczędzenia na ogrzewaniu poprzez zakręcanie kaloryferów na zero może skończyć się 500-złotowym mandatem. Spółdzielnie mieszkaniowe walczą z procederem tzw. kradzieży ciepła, który dotyka coraz więcej bloków.
Zakręcasz kaloryfer? Chłodna kalkulacja może kosztować fortunę
Rachunki za ogrzewanie stanowią znaczącą część miesięcznych wydatków. Niektórzy mieszkańcy bloków, szukając sposobów na oszczędności, decydują się na całkowite zakręcenie kaloryferów. Liczą, że ciepło od sąsiadów wystarczy do ogrzania ich mieszkania. Ta pozornie sprytna taktyka może jednak słono kosztować.
Spółdzielnie mieszkaniowe coraz częściej prowadzą kontrole i nakładają surowe kary za tego typu praktyki. W Gdyni jedna z mieszkanek musiała zapłacić 500 złotych mandatu za „świadome obniżenie temperatury w mieszkaniu”. Działanie to zostało uznane za nieuczciwe czerpanie korzyści kosztem innych lokatorów.
Zjawisko nazywane „kradzieżą ciepła” przybiera różne formy. Nie ogranicza się jedynie do zakręcania kaloryferów. Niektórzy posuwają się do demontażu liczników lub nielegalnego podłączania dodatkowych grzejników. Szczególnie niepokojącą praktyką jest celowe otwieranie okien przy maksymalnie odkręconych kaloryferach, co prowadzi do ogromnych strat energii.
Kradzież ciepła – nowy problem w starych blokach
Od grudnia 2021 roku obowiązuje rozporządzenie regulujące zasady rozliczania opłat za ogrzewanie. Wprowadza ono dwa rodzaje należności – stałą, zależną od metrażu mieszkania, oraz zmienną, związaną z faktycznym zużyciem ciepła.
Co istotne, nawet przy całkowicie zakręconych kaloryferach, mieszkańcy i tak muszą uiścić opłatę stałą, która może stanowić nawet 40 procent całego rachunku. Usuwanie liczników, omijanie ich czy podłączenia na czarno lub otwieranie okien szeroko w momencie,. gdy kaloryfery są włączone na 5 – to wszystko najczęściej spotykanie błędy.
Według rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 2002 roku, minimalna temperatura w pomieszczeniach mieszkalnych powinna wynosić 20 stopni Celsjusza, a w łazienkach 24 stopnie. Regulaminy spółdzielni, akceptowane przez lokatorów przy podpisywaniu umów, dają podstawę do nakładania kar za nieprzestrzeganie tych norm.
Oszczędności na ogrzewaniu mogą prowadzić nie tylko do konsekwencji finansowych. Przeciążenie systemu grzewczego to realne zagrożenie techniczne. Dodatkowo, utrzymywanie zbyt niskiej temperatury sprzyja rozwojowi pleśni i grzybów, co bezpośrednio zagraża zdrowiu mieszkańców.
Regionalny Fundusz Ekorozwoju przypomina o tym, że – bez wyjątku – każdy właściciel i zarządca nieruchomości wielolokalowych zobowiązany jest do sprawdzenia możliwości zastosowania indywidualnego rozliczenia w mieszkaniach oraz do aktualizacji zapisów regulaminów dotyczących wysokości opłat za ogrzewanie, między innymi poprzez określenie maksymalnej i minimalnej opłaty za ciepło w przeliczeniu na metr kwadratowy mieszkania.