Zwolnienie lekarskie oznaczone kodem „C” niesie ze sobą poważne konsekwencje finansowe dla pracownika. Przez pierwsze pięć dni nieobecności nie przysługuje mu ani wynagrodzenie, ani zasiłek chorobowy. To swoista „kara” systemowa za nieodpowiedzialne zachowanie.
Niepokojąca fala zwolnień chorobowych. ZUS ujawnia szokujące dane
Ten rodzaj zwolnieni9a L4 bije w ostatnim czasie rekordy popularności. Pracownicy coraz częściej sięgają po używki, a konsekwencje ich nadużywania prowadzą do absencji w pracy. Już ponad 8 tysięcy Polaków w tym roku otrzymało zwolnienie lekarskie związane z nadużyciem alkoholu.
Statystyki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie pozostawiają złudzeń – problem alkoholowy wśród pracowników przybiera na sile. W okresie od stycznia do października 2024 roku lekarze wystawili ponad 8 tysięcy zwolnień z kodem „C”, który oznacza niezdolność do pracy spowodowaną nadużyciem alkoholu. To więcej niż w całym poprzednim roku, kiedy odnotowano 6,6 tysiąca takich przypadków.
Szczególnie niepokojący jest fakt, że znaczna część tych zwolnień dotyczy osób w pełni aktywnych zawodowo. Według danych, aż 62 procent zaświadczeń w 2023 roku otrzymali pracownicy między 30. a 49. rokiem życia. Najbardziej narażoną grupą okazali się mężczyźni w wieku 40-44 lat, stanowiący niemal 19 procent wszystkich przypadków. Wśród kobiet problem najczęściej dotyka osób w przedziale 30-34 lata.
Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa opolskiego, przytacza alarmujące dane: „W 2023 roku liczba zaświadczeń z kodem C wzrosła o 7,6 procent w porównaniu do roku 2022”. Ekspert dodaje, że w samym województwie opolskim w 2023 roku wystawiono 238 takich zwolnień, co stanowiło 3,6 procent ogólnopolskiej statystyki.
L4 z kodem „C. Co to znaczy? To niszczy zdrowie, życie i karierę
Zwolnienie lekarskie oznaczone kodem „C” niesie ze sobą poważne konsekwencje finansowe dla pracownika. Przez pierwsze pięć dni nieobecności nie przysługuje mu ani wynagrodzenie, ani zasiłek chorobowy. To swoista „kara” systemowa za nieodpowiedzialne zachowanie.
Lekarze alarmują, że nadużywanie alkoholu prowadzi do szeregu poważnych schorzeń. Na liście najczęstszych powikłań znajdują się zaburzenia psychiczne, marskość wątroby oraz choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy. Dodatkowe ryzyko stanowią schorzenia układu krążenia oraz infekcje układu oddechowego, w tym zapalenie płuc.
Analiza długości zwolnień pokazuje skalę problemu – ponad 36 procent zaświadczeń w 2023 roku wystawiono na okres od jednego do pięciu dni. To wskazuje, że większość przypadków dotyczy krótkotrwałych, ale intensywnych epizodów nadużycia alkoholu.
Dane z poszczególnych regionów Polski różnią się znacząco. Podczas gdy województwa opolskie i podkarpackie notują podobną liczbę zwolnień (po 238 przypadków w 2023 roku), województwo lubuskie wykazało najmniejszą ilość – zaledwie 103 zaświadczenia.
Źródło: Medonet