Odszedł wybitny autorytet polskiego dziennikarstwa sportowego. Zasłużony redaktor „Przeglądu Sportowego” i wieloletni felietonista zmarł w poniedziałkowy poranek w wieku 78 lat. Środowisko sportowe żegna legendę, która do ostatnich dni pozostawała aktywna zawodowo.
Ikona dziennikarstwa sportowego opuściła nas po długiej chorobie
Świat polskiego sportu i dziennikarstwa pogrążył się w żałobie. W poniedziałek nad ranem dotarła dramatyczna informacja o śmierci Macieja Petruczenko, honorowego redaktora naczelnego „Przeglądu Sportowego”.
Doświadczony dziennikarz zmarł w wieku 78 lat po hospitalizacji związanej z ciężką chorobą. Co szczególnie poruszające, jeszcze kilkanaście dni temu uczestniczył w 90. Gali Mistrzów Sportu, gdzie z charakterystycznym dla siebie zaangażowaniem relacjonował triumf Aleksandry Mirosław.
Petruczenko pozostawał niezwykle aktywny do ostatnich dni swojego życia. 13 stycznia opublikował obszerny artykuł poświęcony pamięci Andrzeja Kraśnickiego, byłego prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego, który niedawno odszedł. Nikt nie przypuszczał, że będzie to jeden z jego ostatnich tekstów.
Droga zawodowa Macieja Petruczenko rozpoczęła się nietypowo – od studiów na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Jednak prawdziwą pasją absolwenta okazało się dziennikarstwo sportowe. W 1970 roku związał się z „Przeglądem Sportowym”, gdzie przez kolejne dekady specjalizował się w lekkiej atletyce. Nie był to przypadkowy wybór – w młodości sam startował w biegach sprinterskich.
Jego talent dziennikarski został wielokrotnie doceniony prestiżowymi nagrodami. W 1991 roku otrzymał Nagrodę Główną Złotego Pióra od Klubu Dziennikarzy Sportowych. Kolejnym znaczącym wyróżnieniem była nagroda specjalna im. Bohdana Tomaszewskiego, którą odebrał podczas gali Grand Press w 2020 roku. Rok później uhonorowano go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
😢 Nie żyje 𝗠𝗮𝗰𝗶𝗲𝗷 𝗣𝗲𝘁𝗿𝘂𝗰𝘇𝗲𝗻𝗸𝗼 👉 wybitny dziennikarz, honorowy redaktor naczelny @przeglad, honorowy członek PZLA, specjalista od lekkoatletyki, historii sportu oraz olimpizmu 🖤
Cześć Jego Pamięci! pic.twitter.com/ksNmhdzt6N
— PZLA (@PZLANews) January 27, 2025
Mieszkańcy warszawskiego Ursynowa zapamiętają go również jako redaktora naczelnego tygodnika „Passa”, gdzie regularnie publikował swoje błyskotliwe i często uszczypliwe felietony. Jego teksty charakteryzowały się wyjątkowym stylem – łączyły profesjonalizm z inteligentnym poczuciem humoru i celną obserwacją rzeczywistości.
Śmierć Macieja Petruczenko to niepowetowana strata dla polskiego dziennikarstwa. Pozostawił po sobie nie tylko imponujący dorobek zawodowy, ale przede wszystkim wzór rzetelności i pasji w wykonywaniu dziennikarskiego rzemiosła.