Marcowa zmiana czasu to dla wielu osób prawdziwe wyzwanie. Większość Polaków odczuwa jej skutki przez kilka kolejnych dni, borykając się z problemami takimi jak rozdrażnienie, senność czy trudności z koncentracją. Nie musi tak być – odpowiednie przygotowanie organizmu może sprawić, że przejdziemy przez ten okres niemal bezboleśnie.
Zmiana czasu 2025 – jak uniknąć zmęczenia i przygotować organizm
Marcowa zmiana czasu to dla wielu osób prawdziwe wyzwanie. Większość Polaków odczuwa jej skutki przez kilka kolejnych dni, borykając się z problemami takimi jak rozdrażnienie, senność czy trudności z koncentracją. Nie musi tak być – odpowiednie przygotowanie organizmu może sprawić, że przejdziemy przez ten okres niemal bezboleśnie.
Kiedy dokładnie nastąpi zmiana czasu?
Nieuniknione zbliża się wielkimi krokami. Już wkrótce czeka nas przestawienie zegarków z czasu zimowego na letni. Nastąpi to dokładnie w nocy z soboty 29 marca na niedzielę 30 marca 2025 roku. O godzinie 2:00 w nocy wskazówki zegarów powędrują o godzinę do przodu – na godzinę 3:00.
Co to oznacza w praktyce? Niestety, będziemy spać o całą godzinę krócej. Dla osób, które mogą pochwalić się regularnym, ośmiogodzinnym snem, taka zmiana może być odczuwalna, ale nie powinna stanowić poważnego problemu. Sytuacja komplikuje się w przypadku tych, którzy na co dzień śpią krócej – dla nich utrata dodatkowej godziny może być naprawdę problematyczna.
Warto pamiętać, że zmiana czasu to nie tylko kwestia krótszego snu tej jednej nocy. Nasz wewnętrzny zegar biologiczny potrzebuje czasu, aby dostosować się do nowej rzeczywistości. Dlatego tak ważne jest odpowiednie przygotowanie organizmu.
Specjaliści od lat badają wpływ zmiany czasu na ludzki organizm i zgodnie twierdzą, że najlepszą metodą przygotowania się do niej jest stopniowe przestawianie rytmu dobowego. Kluczem do sukcesu okazuje się wcześniejsze planowanie.
Jak przygotować organizm do zmiany czasu? Kiedy następna zmiana czasu 2025?
Najskuteczniejszym sposobem jest rozpoczęcie przygotowań przynajmniej tydzień przed zmianą czasu. Warto stopniowo przesuwać porę snu o 15 minut wcześniej każdego dnia. Dzięki temu nasz organizm będzie miał czas na stopniową adaptację i nie odczuje nagłego skoku o całą godzinę.
Ta sama zasada dotyczy również innych codziennych czynności. Harmonogram posiłków również warto dostosować – przesuwając godziny jedzenia o 15 minut wcześniej każdego dnia. Trzeba jednak pilnować, by ostatni posiłek był spożywany na kilka godzin przed snem. Pozwoli to organizmowi na zakończenie procesu trawienia przed nocnym odpoczynkiem.
Nieocenione znaczenie dla jakości snu ma również ograniczenie ekspozycji na niebieskie światło emitowane przez urządzenia elektroniczne. Smartfony, tablety czy laptopy powinny być odkładane przynajmniej godzinę przed planowanym pójściem spać. To nie jest zalecenie wyłącznie związane ze zmianą czasu – to dobra praktyka, którą warto stosować przez cały rok.
Równie ważna jest aktywność fizyczna. Regularne ćwiczenia poprawiają jakość snu, jednak należy pamiętać, by nie wykonywać intensywnych treningów tuż przed pójściem do łóżka. Poranny lub popołudniowy wysiłek fizyczny może pomóc w szybszym dostosowaniu się do nowego rytmu.
Dieta również ma niebagatelne znaczenie. W okresie przygotowań do zmiany czasu warto ograniczyć spożycie kofeiny i alkoholu, które mogą negatywnie wpływać na jakość snu. Zamiast tego dobrze jest sięgnąć po produkty bogate w magnez i witaminy z grupy B, które wspierają prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego.
Źródło: medonet.pl
