Po intensywnym leczeniu szpitalnym i początkowym okresie odpoczynku w Watykanie, sytuacja zdrowotna papieża Franciszka zaczyna się stabilizować. Informacje przekazane przez biuro prasowe Stolicy Apostolskiej napawają ostrożnym optymizmem, choć droga do pełnego powrotu do zdrowia może być jeszcze długa.
Papież Franciszek znów nabiera sił – wiele wskazuje na przełom w rekonwalescencji
Duchowy przywódca katolików spędził ponad pięć tygodni w rzymskiej Poliklinice Gemelli, gdzie trafił z powodu poważnych problemów z układem oddechowym. Jak wynika z oficjalnych komunikatów, podczas hospitalizacji dwukrotnie znalazł się w stanie zagrażającym życiu na skutek kryzysów oddechowych, co dodatkowo podkreśla powagę sytuacji. Teraz, gdy minął już drugi tydzień jego powrotu do Domu Świętej Marty w Watykanie, lekarze odnotowują stopniową poprawę.
Watykan podkreśla, że zastosowane metody lecznicze zaczynają przynosić widoczne efekty. Fizjoterapia oddechowa, której regularnie poddawany jest papież, skutkuje zauważalnym wzmocnieniem jego głosu. Co więcej, specjalistyczne badania potwierdzają „niewielką poprawę w złożonym obrazie płucnym”, co stanowi podstawę do ostrożnego optymizmu.
Program rehabilitacji obejmuje również ćwiczenia motoryczne, które mają kluczowe znaczenie dla utrzymania ogólnej sprawności fizycznej 87-letniego papieża. Mimo zaawansowanego wieku, Franciszek aktywnie współpracuje z zespołem medycznym, wykazując determinację w dążeniu do odzyskania sił.
– Papież jest w dobrym nastroju – informuje biuro prasowe Watykanu, co może świadczyć o pozytywnym podejściu Franciszka do procesu rekonwalescencji. Jego pozytywne nastawienie jest istotnym czynnikiem wspierającym powrót do zdrowia, szczególnie po tak poważnym epizodzie chorobowym.
Mimo stopniowej poprawy, stan zdrowia papieża nadal wymaga szczególnych środków ostrożności. W nocy kontynuowana jest tlenoterapia wysokoprzepływowa, natomiast w ciągu dnia stosowane jest standardowe wsparcie tlenowe. Pozytywnym sygnałem jest fakt, że na krótkie okresy Franciszek może rezygnować z kaniul nosowych, co wskazuje na poprawę funkcjonowania jego układu oddechowego.
Papież pracuje mimo ograniczeń
Choć lekarze zalecili papieżowi co najmniej dwa miesiące odpoczynku po wypisie ze szpitala, który nastąpił 23 marca, Franciszek nie zaprzestał całkowicie swoich obowiązków. Według informacji z Watykanu, głowa Kościoła regularnie pracuje przy biurku, zajmując się najpilniejszymi sprawami administracyjnymi.
Co istotne dla wiernych, mimo fizycznych ograniczeń papież codziennie odprawia mszę w kaplicy Domu Świętej Marty. Ten fakt ma szczególne znaczenie w kontekście zbliżających się uroczystości wielkanocnych, które są najważniejszym okresem w kalendarzu liturgicznym Kościoła katolickiego.
Mimo aktywności za biurkiem, papież nadal nie przyjmuje wizyt, co stanowi element strategii mającej na celu zapewnienie mu optymalnych warunków do odzyskania pełni sił. Decyzja dotycząca jego udziału w uroczystościach Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy pozostaje otwarta i będzie zależeć od dalszego przebiegu rekonwalescencji.
Medyczni eksperci podkreślają, że w przypadku pacjentów w podeszłym wieku, którzy przeszli poważne kryzysy oddechowe, proces powrotu do zdrowia wymaga czasu i cierpliwości. Najbliższe tygodnie będą kluczowe dla określenia, kiedy papież Franciszek będzie mógł w pełni powrócić do swoich obowiązków.
Jednocześnie trwają intensywne przygotowania do uroczystości wielkanocnych, które mogą zostać zmodyfikowane w zależności od stanu zdrowia papieża. Watykan prawdopodobnie rozważa różne scenariusze, aby zapewnić ciągłość tradycji i ceremoniału, jednocześnie dbając o zdrowie Franciszka.
