Wielu seniorów decyduje się na dodatkową pracę, aby poprawić swoją sytuację materialną. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę z konsekwencji takiego kroku, zwłaszcza jeśli pobierają wcześniejszą emeryturę lub zasiłek przedemerytalny. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina o zbliżającym się terminie, który ma ogromne znaczenie dla osób łączących pobieranie świadczeń z dodatkową aktywnością zawodową.
Ostatni dzwonek dla dorabiających emerytów! Zegar tyka, możliwe poważne konsekwencje finansowe
Pozostały nieco ponad trzy tygodnie na dopełnienie formalności. Emeryci, którzy dorabiają, muszą przekazać do ZUS informacje o przychodach osiągniętych między 1 marca 2024 roku a 28 lutego bieżącego roku. Ta procedura nie jest jedynie biurokratyczną formalnością – jej celem jest sprawdzenie, czy świadczenie wypłacane przez ZUS było w prawidłowej wysokości.
Osoby zatrudnione powinny dostarczyć zaświadczenie od pracodawcy, najlepiej z wyszczególnieniem przychodów za każdy miesiąc. Natomiast prowadzący działalność gospodarczą muszą złożyć oświadczenie dotyczące podstawy, od której opłacają składki. Co istotne, rozliczeniu podlegają również pieniądze zarobione za granicą oraz wynagrodzenie z tytułu zasiadania w radach nadzorczych.
Niewielu seniorów zdaje sobie sprawę, jak istotne są graniczne kwoty zarobków, których przekroczenie może skutkować poważnymi konsekwencjami finansowymi. Jak wskazuje regionalna rzeczniczka ZUS z województwa kujawsko-pomorskiego, przekroczenie ustalonych progów dochodowych – 25 proc. lub 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia z ubiegłego roku – może prowadzić do zmniejszenia lub nawet całkowitego wstrzymania wypłaty świadczenia.
Precyzyjne kwoty graniczne zostały jasno określone. Aby uniknąć jakichkolwiek zmian w wysokości świadczenia emerytalnego lub zasiłku przedemerytalnego, roczny przychód w okresie od marca 2024 do lutego 2025 roku nie może przekroczyć 21 466,80 zł brutto. Jest to próg, który każdy dorabiający emeryt powinien dokładnie monitorować.
Sytuacja komplikuje się, gdy przychód przekracza wspomnianą kwotę, ale pozostaje poniżej 60 106,80 zł brutto. W takim przypadku ZUS zmniejszy wysokość świadczenia, gwarantując jednak minimalną kwotę na poziomie 897,35 zł. Natomiast całkowite zawieszenie wypłat następuje, gdy roczny przychód emeryta przewyższa 60 106,80 zł brutto.
Warto podkreślić, że ZUS stosuje korzystne dla świadczeniobiorców rozwiązania przy rozliczaniu przychodów. Może to zrobić indywidualnie za każdy miesiąc lub zsumować dochody z całego okresu rozliczeniowego, wybierając opcję korzystniejszą dla emeryta. Ta elastyczność nie zmienia jednak faktu, że nieprzedłożenie wymaganych dokumentów w terminie może prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych.