in

Pojawiają się codziennie nad całą Polską. Fala zdjęć zalała media społecznościowe

Najwyższe chmury na Ziemi pojawiają się nad naszym krajem coraz częściej. Srebrzysty blask na nocnym niebie to fenomen, który kiedyś obserwowano tylko w Arktyce.

obłoki srebrzyste co to jest
Fot. Depositphotos

Czerwcowa noc 1885 roku przeszła do historii nauki. Witold Ceraski, astronom polskiego pochodzenia pracujący w Rosji, dostrzegł nad horyzontem niezwykłe zjawisko. Srebrzysty blask przecinający ciemne niebo wydawał się pochodzić z innego wymiaru. Te tajemnicze struktury pojawiły się dwa lata po katastrofalnej erupcji wulkanu Krakatau, dlatego początkowo wiązano je z wulkanicznym pyłem krążącym wokół Ziemi.

Obłoki srebrzyste. Co to jest? Odkrycie, które zmieniło astronomię

Jednak kolejne dekady przyniosły zaskakujące odkrycie. Obłoki srebrzyste nie znikały wraz z opadaniem popiołu wulkanicznego, przeciwnie – stawały się coraz częstsze. Zjawisko, które początkowo uważano za rzadką ciekawostkę astronomiczną, zaczęło regularnie pojawiać się na niebie. Naukowcy stanęli przed zagadką, która do dziś nie została w pełni rozwiązana.

Współczesne badania ujawniły prawdziwą skalę tego fenomenu. Satelita AIM NASA, wystrzelony w 2007 roku specjalnie do badania tych struktur, potwierdził ich niezwykłą naturę. Te chmury tworzą się niemal na granicy kosmosu, w mezosferze na wysokości 75-85 kilometrów nad powierzchnią Ziemi.

Mechanizm powstawania obłoków srebrzystych fascynuje uczonych od dziesięcioleci. Te niezwykłe struktury formują się w warunkach ekstremalnych – temperatura musi spaść poniżej minus 128, a nawet minus 140 stopni Celsjusza. To najzimniejsze miejsce w całej atmosferze ziemskiej, paradoksalnie występujące w okresie letnim.

Lodowe kryształy na granicy przestrzeni kosmicznej

Budowa tych chmur przypomina konstrukcję z science fiction. Składają się z mikroskopijnych kryształków lodu o średnicy zaledwie 0,3 mikrometra – tak małych, że ich rozmiar porównuje się do cząstek w dymie papierosowym. Te lodowe struktury osadzają się na jądrach kondensacji pochodzących prawdopodobnie z przestrzeni kosmicznej. Najnowsze teorie wskazują na pył meteorowy i cząstki spalonych meteorytów jako główne składniki tych niezwykłych tworów.

Źródło pary wodnej na tak wielkiej wysokości pozostaje jedną z największych zagadek współczesnej meteorologii. Część naukowców sugeruje, że za coraz częstsze występowanie zjawiska odpowiadają spaliny z silników rakietowych. Para wodna wydzielana przez statki kosmiczne może przemieszczać się do regionów polarnych i tam kondensować na ogromnej wysokości.

Nocne polowanie na srebrzyste widma

Obserwacja obłoków srebrzystych wymaga cierpliwości i odpowiednich warunków. Najlepszy okres to letnie miesiące od maja do sierpnia, szczególnie w okolicach przesilenia. Te niezwykłe struktury ukazują się tylko wtedy, gdy słońce znajduje się od 6 do 16 stopni poniżej horyzontu – wystarczająco nisko, by zapewnić ciemne niebo, ale jednocześnie na tyle wysoko, by oświetlić górne warstwy atmosfery.

Polscy obserwatorzy mają szczególne szczęście – zjawisko, które kiedyś występowało wyłącznie w regionach okołobiegunowych, coraz częściej pojawia się nad naszym krajem. Najlepsze lokalizacje to obszary o niskim zanieczyszczeniu świetlnym: Kaszuby, Mazury, Bieszczady czy wybrzeże Bałtyku. Obłoki należy wypatrywać nad północnym horyzontem około dwie godziny po zachodzie słońca.

Charakterystyczny wygląd sprawia, że pomylenie ich z innymi zjawiskami jest praktycznie niemożliwe. Ich srebrzysta, perłowa barwa z błękitnymi tonami tworzy faliste, pasmowe struktury przypominające kosmiczną sieć. Te dynamiczne formacje zmieniają kształt w ciągu minut, tworząc hipnotyzujące widowisko na nocnym niebie.

wałęsa zdrowie stopa cukrzycowa facebook

Z OSTATNIEJ CHWILI. Lech Wałęsa trafił do szpitala

kandydat pis na prezydenta 2025 wybory prezydenckie 2025 szydło

Ile zarobi miesięcznie Karol Nawrocki jako prezydent? Tyle wyniesie jego pensja