Poniedziałek 13 stycznia 2025 roku przejdzie do historii polskiej astronautyki. Po 22 godzinach lotu przez kosmos, kapsuła Dragon Grace z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na pokładzie bezpiecznie wylądowała w wodach Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii. Wodowanie nastąpiło punktualnie o godzinie 11.32, kończąc misję Ax-4, która rozpoczęła swój powrót dzień wcześniej.
Polski astronauta wrócił na Ziemię! Dramatyczne chwile podczas wodowania w Pacyfiku
Towarzyszyli mu w tej niezwykłej podróży astronauci z całego świata – Peggy Whitson z USA, Tibor Kapu z Węgier oraz Shubhanshu Shukla z Indii. Cała czwórka opuściła już maszynę i potwierdziła swoje bezpieczeństwo po zakończeniu misji.
Procedura powrotu rozpoczęła się w poniedziałek o 13.15, kiedy statek Dragon odłączył się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Od tego momentu załoga intensywnie przygotowywała się do najtrudniejszego etapu – wejścia w atmosferę ziemską i finalnego wodowania.
Ekstremalny lot przez atmosferę – temperatury jak w piecu
Najgroźniejszy moment nadszedł, gdy kapsuła z wyłączonymi silnikami rozpoczęła przebijanie się przez gęstą atmosferę Ziemi. Polska Agencja Kosmiczna szczegółowo opisała tę spektakularną procedurę, która przypominała scenariusz z filmu science fiction.
Statek rozgrzał się do niewyobrażalnej temperatury sięgającej 1600 stopni Celsjusza. Aby ochronić załogę przed tym ekstremalnym żarem, inżynierowie SpaceX zastosowali specjalną osłonę termiczną, którą ustawiono w kierunku planety. To właśnie ona chroniła astronautów przed spaleniem w atmosferze.
Drogue parachutes deployed pic.twitter.com/W3fjtrRUYQ
— SpaceX (@SpaceX) July 15, 2025
Kluczowe chwile nastąpiły podczas rozłożenia spadochronów. Najpierw na wysokości około 5,7 kilometra nad powierzchnią Ziemi otworzyły się dwa małe spadochrony stabilizujące lot kapsuły. Następnie, gdy Dragon znajdował się już tylko 2 kilometry nad wodą, rozłożyły się cztery główne spadochrony, które skutecznie spowolniły opadanie i umożliwiły bezpieczne wodowanie.
Żona astronauty opisuje potężne emocje podczas lądowania
Po wodowaniu kapsułę natychmiast wyłowił specjalny statek ratowniczy należący do firmy SpaceX. Członkowie misji Ax-4 zostali przetransportowani na pokład statku MV Shannon, skąd śmigłowiec zabierze ich do Houston w Teksasie.
Dla polskiego astronauty to dopiero początek długiej podróży powrotnej. Z amerykańskiego Houston Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci do Kolonii w Niemczech, gdzie mieści się siedziba Europejskiego Centrum Astronautów ESA. Ostatecznym celem będzie ośrodek Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej „Envihab”.
Aleksandra Uznańska-Wiśniewska, żona astronauty, opisywała na antenie TVP Info niezwykłe emocje towarzyszące wodowaniu kapsuły. Podkreśliła, że były to potężne przeżycia, wszystko działo się bardzo szybko. Najbardziej stresujące były chwile, gdy obserwowali kapsułę do momentu, w którym to było jeszcze możliwe. Dopiero gdy spadochrony się otworzyły i komunikacja wróciła, poczuli ogromne szczęście i wdzięczność.
