in

JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY! HAHAHA!HAHAHA! WTFWTF

PILNE. Rosyjskie drony przeprowadziły atak na polską fabrykę. Są osoby ranne

Rosyjskie drony zaatakowały fabrykę polskiej Grupy Barlinek w Winnicy. Szef MSZ Radosław Sikorski potwierdził, że atak był celowy i przeprowadzony z trzech kierunków.

barlinek winnica atak
Fot. Depositphotos

Wojna po raz kolejny bezpośrednio dotknęła polskich interesów gospodarczych. Najnowsze doniesienia z frontu wskazują na eskalację działań wojskowych wymierzonych w obiekty związane z polskim biznesem. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przekazał informacje o wydarzeniach, które mogą mieć daleko idące konsekwencje dla polsko-ukraińskich relacji gospodarczych.

Rosyjskie drony zniszczyły polską fabrykę na Ukrainie. Sikorski ujawnia szczegóły brutalnego ataku

Szczegóły ataku na polską firmę ujawniono w środę, kiedy to wysokiej rangi przedstawiciele rządu potwierdzili zakres zniszczeń. Rosyjskie siły zbrojne po raz kolejny wykazały się bezwzględnością wobec obiektów cywilnych, co może oznaczać nową fazę konfliktu. Wydarzenia te nabierają szczególnego znaczenia wobec rosnących napięć na granicy polsko-ukraińskiej.

Rosyjskie drony przeprowadziły skoordynowany atak na zakłady produkcyjne Grupy Barlinek w ukraińskiej Winnicy. Radosław Sikorski ujawnił, że szef tamtejszego zakładu potwierdził celowy charakter nalotu, który został przeprowadzony jednocześnie z trzech różnych kierunków. Taka taktyka wskazuje na przemyślane działanie, mające na celu maksymalizację szkód w polskiej inwestycji.

Barlinek Winnica. Atak z trzech kierunków na polską inwestycję

Skutki ataku okazały się tragiczne dla załogi zakładu. Wśród poszkodowanych znalazło się kilka osób, z czego dwoje doznało ciężkich poparzeń. Na miejscu działają ukraińskie służby ratunkowe, które otrzymały wsparcie ze strony polskiego konsulatu. Sikorski podkreślił, że zbrodnicza wojna Putina coraz bardziej zbliża się do granic Polski.

Grupa Barlinek to jeden z największych światowych producentów warstwowych podłóg drewnianych, który może wyprodukować ponad 12 milionów metrów kwadratowych rocznie. Najważniejszym produktem firmy jest Deska Barlinecka, której warstwa wierzchnia wykonywana jest z dębu lub jesionu. Spółka Barlinek Invest, mająca siedzibę w zaatakowanej Winnicy, specjalizuje się w wytwarzaniu podłóg drewnianych.

Seria ataków na polskie obiekty

Najnowszy atak na fabrykę Grupy Barlinek wpisuje się w serię rosyjskich działań wymierzonych w obiekty związane z Polską. Na początku lipca siły rosyjskie przeprowadziły zmasowany atak powietrzny na Kijów, w wyniku którego zginęła jedna osoba, a ponad 20 zostało rannych. Podczas tego nalotu ucierpiał budynek wydziału konsularnego polskiej ambasady, choć pracownicy placówki nie doznali obrażeń.

Polska władze zareagowały na ten atak wystosowaniem noty protestacyjnej do Rosji. Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat, w którym stanowczo zaprotestowało przeciwko atakom lotniczym na ludność Ukrainy. Resort podkreślił, że atakowanie placówek dyplomatycznych stanowi naruszenie prawa międzynarodowego, szczególnie Konwencji Wiedeńskiej z 1961 roku.

Timing lipcowego ataku budzi szczególne wątpliwości, ponieważ miał miejsce zaledwie kilka godzin po rozmowie telefonicznej prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Był to największy atak z użyciem dronów od początku wojny, która trwa od 24 lutego 2022 roku i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od zakończenia II wojny światowej.

Rosnące zagrożenie dla polskich inwestycji

Seria ataków na obiekty związane z Polską sygnalizuje nową fazę konfliktu, w której polskie interesy gospodarcze mogą stać się celami rosyjskich działań wojskowych. Atak na fabrykę Grupy Barlinek pokazuje, że rosyjskie siły nie wahają się przed uderzeniem w obiekty cywilne, które mają związki z polskim kapitałem.

Obecność polskich firm na Ukrainie od początku wojny stanowi element wsparcia dla ukraińskiej gospodarki. Firmy takie jak Grupa Barlinek nie tylko zapewniają miejsca pracy dla ukraińskich pracowników, ale także stanowią symbol gospodarczej solidarności z walczącą Ukrainą. Rosyjskie ataki na te obiekty mogą być próbą osłabienia tej współpracy.

Sytuacja ta stawia przed polskimi władzami nowe wyzwania dotyczące bezpieczeństwa polskich inwestycji za granicą. Rosnąca intensywność rosyjskich ataków na obiekty cywilne może wymusić na polskich firmach podjęcie trudnych decyzji dotyczących kontynuowania działalności w strefie konfliktu. Wydarzenia te mogą również wpłynąć na przyszłe decyzje inwestycyjne polskich przedsiębiorców rozważających ekspansję na ukraińskim rynku.

polaków portfel własny oszczędny jak polak

Połowie Polaków ledwo wystarcza do pierwszego. Druzgocący raport ujrzał światło dzienne

powódź tusk

Klamka zapadła. Rząd przekaże kolejne miliardy Ukrainie. Padła konkretna kwota