Rząd szykuje nową opłatę audiowizualną, która obejmie wszystkich posiadaczy aut. Nie ma znaczenia, czy korzystasz z mediów publicznych – zapłacisz obowiązkowo przy rozliczeniu PIT. Sprawdź, kto zostanie zwolniony z tego obowiązku i jakie konsekwencje czekają na tych, którzy próbują uniknąć płatności.
Nowa danina dla właścicieli samochodów w Polsce. Kwota zaskakuje
Polscy kierowcy już niebawem mogą zostać zmuszeni do płacenia nowej daniny, której uniknięcie będzie praktycznie niemożliwe. Właściciele samochodów wyposażonych w radioodbiorniki – a takich jest zdecydowana większość – muszą przygotować się na dodatkowy wydatek.
Nowa opłata audiowizualna ma zastąpić dotychczasowy abonament RTV i wynosić będzie prawdopodobnie 108 złotych rocznie. Co więcej, dzięki nowemu systemowi poboru państwo skutecznie uniemożliwi uchylanie się od tej opłaty.
Abonament za radio w samochodzie 2025. Duże zmiany w systemie poboru opłat
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, sam fakt posiadania radioodbiornika w samochodzie zobowiązuje właściciela do uiszczania abonamentu RTV. Nie ma przy tym znaczenia, czy urządzenie jest faktycznie używane.
Miesięczna opłata za radio wynosi 8,70 zł, natomiast za odbiornik telewizyjny lub zestaw radiowo-telewizyjny trzeba zapłacić 27,30 zł. Warto zaznaczyć, że w przypadku prywatnych aut radio samochodowe jest traktowane jak odbiornik domowy, więc nie wymaga dodatkowej opłaty.
Problem w tym, że wielu kierowców ignoruje ten obowiązek. Niektórzy robią to świadomie, inni po prostu nie wiedzą o istnieniu takiego wymogu. Konsekwencje mogą być jednak dotkliwe. Za brak opłaty grozi kara w wysokości 30-krotności miesięcznej stawki podstawowej, co obecnie daje kwotę 261 złotych. Dodatkowo trzeba uregulować wszystkie zaległe należności.
Dlatego właśnie rząd przygotowuje fundamentalną zmianę w systemie poboru tych opłat. Nowa danina audiowizualna ma być automatycznie pobierana przez Urząd Skarbowy podczas rozliczania podatku dochodowego. To oznacza, że uniknięcie płatności stanie się praktycznie niemożliwe. Szczególnie istotne jest to, że opłata będzie obowiązkowa dla każdej osoby fizycznej w wieku od 26 do 75 lat, niezależnie od tego, czy posiada jakikolwiek odbiornik.
Kto zapłaci, a kto będzie zwolniony?
Nowa opłata audiowizualna, choć ma być powszechna, nie obejmie wszystkich. Zgodnie z projektowanymi przepisami, pewne grupy społeczne zostaną z niej zwolnione. Wśród nich znajdują się renciści, emeryci, osoby z niepełnosprawnościami oraz obywatele o niskich dochodach.
Dla pozostałych osób uiszczenie opłaty będzie nieuniknione – nawet jeśli nie posiadają telewizora, radia ani nie korzystają z mediów publicznych. Roczna kwota ma wynosić 108 złotych, co przekłada się na miesięczny koszt w wysokości 9 złotych. Niepokojący może być fakt, że w projekcie przewidziano możliwość corocznej waloryzacji tej kwoty, co oznacza, że z biegiem czasu danina może wzrosnąć.
Głównym celem wprowadzanych zmian jest uproszczenie systemu i zwiększenie skuteczności poboru opłat. Reforma ma również ograniczyć koszty administracyjne oraz przeciwdziałać masowemu uchylaniu się obywateli od płacenia abonamentu. Dla kierowców oznacza to jednak dodatkowy, obowiązkowy wydatek, którego uniknięcie – w przeciwieństwie do obecnego systemu – będzie praktycznie niemożliwe.
