Administracja Stanów Zjednoczonych przekazała informacje o osiągnięciu porozumienia, które jeszcze niedawno wydawało się nierealne. Prezydent Donald Trump postanowił osobiście poinformować opinię publiczną o szczegółach uzgodnień.
Trump ogłasza koniec wojny. „Niemożliwe stało się faktem”
W Gabinecie Owalnym doszło do nadzwyczajnego wystąpienia głowy państwa, podczas którego padły słowa o historycznym znaczeniu. Amerykański przywódca nie krył satysfakcji z osiągniętego rezultatu negocjacji prowadzonych przez wiele tygodni. Atmosfera spotkania wskazywała na wagę przekazywanych informacji.
Trump podkreślił, że udało się zrealizować cel, który wcześniej uznawano za niemożliwy do osiągnięcia. Prezydent zaznaczył również, że wszystkie zaangażowane strony wykazały się determinacją w dążeniu do finalnego porozumienia. Negocjacje prowadzone w Egipcie zakończyły się sukcesem.
Amerykański przywódca ogłosił definitywne zakończenie działań wojennych w Strefie Gazy. Trump stwierdził, że konflikt dobiegł końca, a osiągnięty pokój ma szansę okazać się trwałym rozwiązaniem. Prezydent wyraził przekonanie o stabilności zawartego porozumienia.
Najważniejszą informacją przekazaną podczas wystąpienia był termin uwolnienia przetrzymywanych osób. Negocjatorzy zapewnili, że wszyscy pozostający w niewoli zakładnicy izraelscy zostaną zwolnieni już w poniedziałek lub wtorek. Trump wyraził nadzieję na szybkie spotkanie z uwolnionymi.
Głowa państwa podziękowała wszystkim krajom uczestniczącym w negocjacjach pokojowych toczących się w Egipcie. Prezydent podkreślił, że społeczność międzynarodowa zjednoczyła się w tej sprawie. Trump wyraził również wdzięczność wobec wiceprezydenta oraz członków swojego gabinetu za zaangażowanie w proces pokojowy.
Amerykański przywódca nie omieszkał przypomnieć mediom o swoich wcześniejszych osiągnięciach dyplomatycznych. Według jego słów udało się rozstrzygnąć siedem konfliktów, a porozumienie dotyczące Strefy Gazy jest ósmym sukcesem. Trump poinformował także, że otrzymał zaproszenie do wygłoszenia przemówienia w izraelskim parlamencie i wyraził zgodę na ten krok.
Szczegółowy plan odbudowy i pokoju
Prezydencki plan zakłada transformację Strefy Gazy w terytorium całkowicie wolne od zagrożenia terrorystycznego. Palestyńskie terytorium ma zostać odbudowane z korzyścią dla jego mieszkańców. Porozumienie przewiduje natychmiastowe zaprzestanie działań wojennych po akceptacji warunków przez obie strony.
Zgodnie z ustaleniami w ciągu 72 godzin od publicznego przyjęcia umowy przez Izrael nastąpi uwolnienie wszystkich zakładników tego państwa przetrzymywanych w Strefie Gazy. Dotyczy to zarówno żyjących porwanych, jak i ciał osób zmarłych. W odpowiedzi Izrael zobowiązał się do wypuszczenia z więzień 250 skazanych na dożywocie oraz 1700 mieszkańców Strefy Gazy zatrzymanych po siódmym października 2023 roku.
Plan przewiduje, że za każde zwłoki izraelskiego zakładnika strona izraelska przekaże szczątki piętnastu osób zabitych w Strefie Gazy. Członkowie Hamasu, którzy zdecydują się złożyć broń i zgodzą się na pokojowe współistnienie, otrzymają amnestię. Pozostali będą mogli bezpiecznie opuścić palestyńskie terytorium i udać się do państw trzecich.
Międzynarodowa administracja i reforma gospodarcza
Zaraz po wejściu w życie porozumienia ma nastąpić zwiększenie napływu pomocy humanitarnej do Strefy Gazy. Za transport będą odpowiadać Organizacja Narodów Zjednoczonych, Czerwony Półksiężyc oraz inne niezależne organizacje humanitarne. Skala wsparcia ma być bezprecedensowa.
Kluczowym elementem planu jest przekazanie władzy w Strefie Gazy tymczasowej, apolitycznej i technokratycznej administracji palestyńskiej. Ma ona działać pod nadzorem międzynarodowej Rady Pokoju kierowanej przez samego Trumpa. W składzie tego gremium ma zasiadać również były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair.
Taki model zarządzania ma funkcjonować do momentu przeprowadzenia reform w Autonomii Palestyńskiej, która następnie będzie mogła bezpiecznie i skutecznie przejąć kontrolę nad terytorium. Strefa Gazy ma stać się specjalną strefą ekonomiczną, a grupa ekspertów otrzymała zadanie upodobnienia jej gospodarki do prosperujących miast Bliskiego Wschodu.
Plan wyraźnie zaznacza, że nikt nie będzie zmuszany do opuszczania Strefy Gazy. Ci, którzy zechcą wyjechać, będą mogli to zrobić i następnie powrócić. Autorzy porozumienia zachęcają Palestyńczyków do pozostania na swoim terytorium. Hamas i inne palestyńskie ugrupowania zbrojne nie wezmą udziału w zarządzaniu.
Cała infrastruktura militarna, terrorystyczna i ofensywna, włączając tunele oraz zakłady produkujące broń, zostanie zniszczona. Strefa Gazy ma zostać zdemilitaryzowana, a znajdująca się tam broń trwale wycofana z użycia. Wypełnienie tych zobowiązań przez Hamas będą gwarantować regionalni partnerzy porozumienia.
Powstaną Międzynarodowe Siły Stabilizacyjne
Stany Zjednoczone wraz z partnerami międzynarodowymi i arabskimi utworzą Międzynarodowe Siły Stabilizacyjne, które mają zostać natychmiast rozmieszczone w Strefie Gazy. Te formacje będą szkolić oraz wspierać nowo utworzoną palestyńską policję rekrutującą się spośród lokalnej społeczności.
Porozumienie wyklucza zajęcie lub aneksję Strefy Gazy przez Izrael. Jednocześnie przewiduje, że wojska izraelskie opuszczą to terytorium według procedur i harmonogramu powiązanego z procesem demilitaryzacji. Proces będzie uzgadniany z Międzynarodowymi Siłami Stabilizacyjnymi, gwarantami umowy oraz Stanami Zjednoczonymi.
Armia izraelska ma stopniowo przekazywać kolejne części Strefy Gazy siłom międzynarodowym. Całkowite wycofanie się ze Strefy Gazy nastąpi po uwolnieniu tego terytorium od zagrożenia terroryzmem, choć wojsko pozostanie w specjalnej strefie bezpieczeństwa. Plan zakłada także, że wraz z odbudową i reformami mogą powstać warunki do realizacji palestyńskich aspiracji dotyczących samostanowienia i własnej państwowości.
Trump przedstawił szczegóły tego planu pod koniec września w Białym Domu w obecności premiera Izraela Benjamina Netanjahu, który publicznie poparł propozycję. W ostatni piątek częściową zgodę na porozumienie wyraził również Hamas.