in

Analitycy ISW ostrzegają. Putin ogłasza „fazę zero”. Co to oznacza dla Polski?

Amerykańscy analitycy ostrzegają: Moskwa intensywnie przygotowuje się do długotrwałej konfrontacji militarnej. Ujawnione dokumenty rosyjskiego giganta zbrojeniowego nie pozostawiają złudzeń co do planów Kremla.

Władimir Putin
Fot. Depositphotos / MininyxDoodle

Najnowsze doniesienia z kręgów analitycznych budzą uzasadniony niepokój w stolicach państw zachodnich. Amerykański Instytut Studiów nad Wojną opublikował raport, który rzuca nowe spojrzenie na długoterminowe zamierzenia Rosji w sferze militarnej. Wynika z niego, że działania Moskwy wykraczają daleko poza bieżące potrzeby związane z konfliktem na Ukrainie.

Rosja szykuje się na wojnę z NATO. Alarmujący raport ujawnia prawdziwe plany Kremla

Najnowsze doniesienia z kręgów analitycznych budzą uzasadniony niepokój w stolicach państw zachodnich. Amerykański Instytut Studiów nad Wojną opublikował raport, który rzuca nowe spojrzenie na długoterminowe zamierzenia Rosji w sferze militarnej. Wynika z niego, że działania Moskwy wykraczają daleko poza bieżące potrzeby związane z konfliktem na Ukrainie.

Ukraińska organizacja wywiadowcza Frontelligence Insight dotarła do dokumentów należących do Urałwagonzawodu, największego rosyjskiego producenta czołgów. Materiały te ujawniają ambitne plany wzrostu produkcji, które mogą całkowicie zmienić układ sił w regionie. Skala planowanych działań sugeruje, że Kreml myśli znacznie dalej niż tylko o aktualnej sytuacji na froncie wschodnim.

Dokumentacja wskazuje na systematyczne przygotowania do znacznego zwiększenia potencjału bojowego rosyjskich sił pancernych. Moskwa nie ukrywa swoich zamiarów dotyczących rozbudowy arsenału, co analitycy interpretują jako sygnał ostrzegawczy dla całego Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Gigantyczny wzrost produkcji pancernej

Z ujawnionych dokumentów wynika, że Urałwagonzawod planuje zwiększyć produkcję czołgu T-90 aż o 80 procent do 2028 roku w porównaniu z poziomem z 2024 roku. Firma zamierza również rozpocząć wytwarzanie nowego wariantu tego pojazdu bojowego – T-90M2. To nie jedyne plany rosyjskiego giganta zbrojeniowego.

Według szacunków analityków w latach 2026-2036 Urałwagonzawod zmodernizuje ponad 2 tysiące czołgów, obejmujących modele T-90M, T-90M2 oraz T-72B3M. Łącznie z pojazdami wyprodukowanymi w latach 2024-2025 taka liczba jednostek byłaby wystarczająca do pełnej odbudowy floty pancernej. Amerykański instytut ocenia, że pozwoliłoby to Rosji przygotować się do potencjalnej przyszłej wojny na dużą skalę.

Eksperci zwracają uwagę na równoczesne zwiększenie tempa modernizacji czołgów T-72. Według waszyngtońskiego ośrodka analitycznego Moskwa prawdopodobnie ma zamiar wykorzystać te pojazdy w krótkim okresie na polu bitwy na Ukrainie lub odtworzyć rezerwy, które mogłyby zagrozić NATO w perspektywie średnioterminowej. Tempo tych działań wskazuje na systematyczną realizację długofalowej strategii militarnej.

Zagrożenie może nadejść szybciej niż przypuszczano

Amerykański Instytut Studiów nad Wojną ostrzega, że Rosja może stanowić poważne zagrożenie dla Sojuszu Północnoatlantyckiego na długo przed 2036 rokiem. Co szczególnie niepokojące – nawet bez pełnej odbudowy arsenału pancernego Moskwa będzie w stanie prowadzić działania ofensywne. Analitycy wskazują, że Rosja prawdopodobnie utrzyma znaczną siłę bojową przez kilka miesięcy po zakończeniu aktywnych walk na Ukrainie, co umożliwi jej szybkie przesunięcie sił na wschodnią flankę NATO.

Eksperci zauważyli również, że rosyjscy planiści wojskowi opracowują nowe koncepcje operacyjne pozwalające prowadzić walki na dużą skalę bez konieczności intensywnego wykorzystywania czołgów i pojazdów opancerzonych. Równocześnie Moskwa pracuje nad metodami uniemożliwiającymi przeciwnikowi efektywne wykorzystanie własnych sił pancernych. Rosyjska armia uczy się także atakować tyły wroga i zakłócać logistykę z powietrza bez posiadania pełnej przewagi powietrznej.

Instytut informuje również o gwałtownym spadku wykorzystania czołgów na polu bitwy na Ukrainie w stosunku do lat 2023-2024. To może sugerować, że Moskwa gromadzi pojazdy pancerne i przygotowuje się do modernizacji swoich rezerw – zarówno na potrzeby dalszych działań na Ukrainie, jak i potencjalnej konfrontacji z NATO. Siły rosyjskie nadal używają czołgów podczas rzadkich ataków zmechanizowanych, gdy obrona dronów Ukrainy jest osłabiona, co wskazuje, że czołg pozostanie istotną bronią w odpowiednich warunkach taktycznych.

„Faza zero” (Rosja) już trwa

Komentując niedawne wrogie aktywności Rosji w Europie, analitycy ocenili, że sabotaż i działania rozpoznawcze skierowane przeciwko bazom wojskowym oraz krytycznej infrastrukturze w Europie wskazują na wejście w tak zwaną fazę zero. Jest to faza kształtowania warunków informacyjnych i psychologicznych w ramach kampanii przygotowującej do ewentualnej wojny NATO z Rosją.

Amerykański Instytut Studiów nad Wojną nie znalazł żadnych oznak, aby rosyjscy dowódcy wojskowi musieli czekać na pełną regenerację sił przed zintensyfikowaniem ataków na państwa członkowskie NATO. Co więcej – Rosja może zaatakować wcześniej, jeśli NATO nie zapewni odpowiedniego odstraszania. Ta konkluzja stanowi poważne ostrzeżenie dla całego Sojuszu i wymaga podjęcia zdecydowanych działań obronnych już teraz.

śpiący prorok z leszna

„Śpiący prorok z Leszna” o III wojnie światowej. Wskazał na te polskie miasta

tani prąd gniazdko

Te sprzęty zjadają prąd nawet, gdy są wyłączone. Pieniądze wyparowują, gdy śpisz