Od grudnia 2020 roku polscy kierowcy mogą odetchnąć z ulgą. Skończył się kłopot z wymianą dowodu rejestracyjnego po zapełnieniu wszystkich miejsc na pieczątki z badań technicznych. Ta zmiana to prawdziwy przełom w dokumentacji samochodowej, który znacząco ułatwia życie posiadaczom pojazdów.
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym? Jest rada
Dotychczas brak wolnego miejsca na kolejne stemple z przeglądu oznaczał konieczność wymiany całego dokumentu. Procedura ta wiązała się nie tylko ze stratą czasu, ale również z dodatkowymi kosztami. Obecnie system został znacznie uproszczony – podczas badania technicznego kierowca otrzymuje zaświadczenie o jego pozytywnym wyniku, które ma taką samą moc prawną jak pieczątka w dowodzie.
Co więcej, stacja diagnostyczna ma obowiązek wprowadzić informację o wykonanym przeglądzie do Centralnej Ewidencji Pojazdów. Dzięki temu dane są dostępne w formie elektronicznej zarówno dla właściciela, jak i dla służb kontrolnych.
Istotną zmianą w życiu kierowców jest również brak konieczności wożenia ze sobą dowodu rejestracyjnego oraz polisy OC. Od października 2018 roku wszystkie niezbędne informacje o pojeździe dostępne są w systemie CEPiK, do którego dostęp mają odpowiednie służby podczas kontroli drogowej.
Zamieszanie wokół pieczątek przeglądów. Z pomocą przychodzi cyfryzacja
Dodatkowo, postęp technologiczny umożliwił przeniesienie danych z dowodu rejestracyjnego do aplikacji mObywatel. W zakładce „Moje pojazdy” właściciele znajdą nie tylko podstawowe informacje o aucie, takie jak numer rejestracyjny czy VIN, ale również dane dotyczące aktualnej polisy OC oraz terminu następnego badania technicznego.
Warto jednak pamiętać, że wymiana dowodu rejestracyjnego nadal jest konieczna w określonych przypadkach. Dotyczy to sytuacji, gdy dokument został zgubiony, skradziony lub zniszczony. Podobnie należy postąpić, gdy dane w dowodzie stały się nieczytelne lub zmieniły się dane osobowe albo adresowe właściciela pojazdu.
Nowy system przechowywania informacji o przeglądach technicznych sprawia, że tradycyjne pieczątki w dowodzie rejestracyjnym stopniowo tracą na znaczeniu. Kierowcy zyskali wygodniejszy dostęp do informacji o swoich pojazdach, a cała dokumentacja stała się bardziej przejrzysta i łatwiejsza w zarządzaniu.
Polska motoryzacja wkroczyła w erę cyfrową, gdzie papierowe dokumenty przestają być głównym nośnikiem informacji, a ich miejsce zajmują elektroniczne bazy danych i mobilne aplikacje. Ta transformacja znacząco usprawnia proces kontroli i zarządzania dokumentacją pojazdów, jednocześnie eliminując zbędne formalności i koszty związane z wymianą dokumentów.
Źródło: Onet


