in

OFICJALNIE. Pałac Prezydencki: „Musimy odwiesić zasadniczą służbę wojskową”

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego wprost mówi o konieczności przywrócenia poboru do armii. To część znacznie szerszego planu, który może odmienić życie Polaków.

służba w wojsku tatuaż zarost
Fot. Depositphotos

Debata o bezpieczeństwie narodowym nabiera w Polsce zupełnie nowego wymiaru. Coraz częściej padają głosy o konieczności gruntownych zmian w podejściu do obronności kraju. Temat, który jeszcze niedawno wydawał się zamknięty, wraca z impetem do publicznej dyskusji.

Obowiązkowa służba w wojsku powraca. Prezydencki doradca stawia sprawę jasno

Sławomir Cenckiewicz, który stoi na czele Biura Bezpieczeństwa Narodowego przy prezydencie, nie ukrywa swojego stanowiska w tej sprawie. W rozmowie z RMF FM przedstawił wizję, która może zaskoczyć wielu obserwatorów polskiej sceny politycznej. Jego wypowiedź dotyczy fundamentalnej zmiany w sposobie myślenia o przygotowaniu kraju na potencjalne zagrożenia.

Współpracownik głowy państwa wprost stwierdza, że obecna sytuacja geopolityczna stwarza właściwy moment na rewizję decyzji sprzed lat. Zdaniem szefa BBN osoby odpowiedzialne za zawieszenie obowiązkowego poboru powinny teraz cofnąć tamtą decyzję. To jednak dopiero początek znacznie szerszej koncepcji.

Odwieszenie obowiązkowego poboru chwali również Michał Dworczyk. – Potrzebujemy pilnej odbudowy rezerw osobowych na rzecz bezpieczeństwa Polski i przywrócenia obowiązku służby Polsce, mającego zresztą podstawy w naszej Konstytucji – napisał na portalu X.

Kompleksowe przygotowanie narodu na czasy zagrożenia

Cenckiewicz podkreśla, że przywrócenie zasadniczej służby wojskowej nie może być traktowane jako izolowany element polityki obronnej. Według niego kluczowe znaczenie ma bezpośrednie mówienie społeczeństwu o realnych zagrożeniach, z jakimi musi się mierzyć Polska. Szef BBN proponuje całościowe podejście do kwestii bezpieczeństwa obywateli.

W jego wizji istotną rolę odgrywa systematyczne szkolenie społeczeństwa oraz stałe przypominanie o trwającym za wschodnią granicą konflikcie zbrojnym. Cenckiewicz przekonuje, że Polacy muszą być lepiej przygotowani na ewentualne scenariusze kryzysowe. To wymaga nie tylko wojskowych ćwiczeń, ale także budowy odpowiedniej infrastruktury.

Doradca prezydenta wskazuje na konieczność stworzenia alternatywnych lokalizacji dla kluczowych instytucji, szczególnie placówek medycznych. Chodzi o możliwość wykonywania zabiegów chirurgicznych w warunkach działań wojennych, gdy standardowe szpitale mogłyby być zagrożone. Ta propozycja pokazuje, jak daleko idące są rozważania o przygotowaniu kraju na najgorsze możliwe scenariusze.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego nie oszczędza też krytyki wobec stanu przygotowania całego kontynentu. Nawiązując do niedawnej wypowiedzi Władimira Putina, który stwierdził, że może walczyć z Europejczykami, jeśli tego chcą, Cenckiewicz ocenia, że Stary Kontynent jest całkowicie nieprzygotowany na taką konfrontację.

Europa bez szans w starciu z Rosją?

Doradca prezydenta poszedł jeszcze dalej w swojej ocenie sytuacji europejskiej. Odniósł się do nowej amerykańskiej Strategii Bezpieczeństwa, w której pojawia się teza o upadku cywilizacji europejskiej. Cenckiewicz przyznał, że na podstawie własnych obserwacji z zachodnich krajów zgadza się z taką diagnozą. Jego słowa o upadku Europy mogą brzmieć kontrowersyjnie, ale według niego odzwierciedlają rzeczywistość.

Stanowisko szefa BBN spotkało się z poparciem ze strony politycznej prawicy. Europoseł Michał Dworczyk, pełniący funkcję wiceprzewodniczącego Komisji Bezpieczeństwa i Obrony, określił deklarację Cenckiewicza jako ważny głos w ponadpartyjnej debacie. Polityk Prawa i Sprawiedliwości od dawna promuje koncepcję Powszechnej Służby Państwowej oraz większego zaangażowania obywateli w sprawy bezpieczeństwa.

Dworczyk wyraził zadowolenie z tego, co nazwał mądrą refleksją polskiej prawicy. Jego zdaniem środowisko to długo odrzucało pomysł przywrócenia służby wojskowej, ignorując doświadczenia innych państw. Europoseł argumentuje, że pilnie potrzebna jest odbudowa rezerw osobowych i przywrócenie obowiązku służby Polsce, który ma podstawy w polskiej Konstytucji.

Zasadnicza służba wojskowa przestała być obowiązkiem Polaków w roku dwa tysiące dziesiątym, gdy decyzję o jej zawieszeniu podjął minister obrony Bogdan Klich w rządzie Donalda Tuska. Uzasadnieniem były plany uzawodowienia armii i stworzenia lepiej wyposażonych, nowoczesnych sił zbrojnych. Ostatni obowiązkowy pobór przeprowadzono w dwa tysiące ósmym roku, od tego czasu polska armia działa jako w pełni zawodowa, a zasadnicza służba ma charakter dobrowolny.

pożary w polsce mapa

Kreml zaatakuje Polskę? ISW alarmuje o możliwym sabotażu infrastruktury

Ile prądu zużywają lampki na choinkę

Tyle zapłacisz za dobę świecenia lampek na choince. Wszystko zostało policzone