Grudniowe przygotowania do Wigilii tradycyjnie wiążą się z wyborem odpowiedniej ryby na świąteczny stół. Polacy najchętniej sięgają po sprawdzone rozwiązania, stawiając na karpia, śledzie czy dorsza. Jednak coraz więcej osób poszukuje alternatyw, które mogłyby urozmaicić świąteczne menu i jednocześnie ułatwić przygotowanie posiłków.
Ta ryba może zastąpić karpia. Prawie nie ma ości i kosztuje grosze
Lata tradycji sprawiły, że trudno wyobrazić sobie Wigilię bez ryby jako głównego elementu wieczornego jadłospisu. Sklepy pękają w szwach od różnorodnych propozycji, a klienci często gubią się w gąszczu możliwości. Niemniej jednak warto czasami zaryzykować i spróbować czegoś nowego, co może okazać się prawdziwym odkryciem kulinarnym.
Jednym z takich odkryć jest gatunek, który powoli zdobywa uznanie polskich konsumentów. Dla wielu stanowi doskonałą odpowiedź na problem z przygotowaniem tradycyjnych świątecznych dań rybnych, eliminując największe bolączki związane z obróbką i gotowaniem.
Co zamiast karpia na Wigilię? Ten gatunek podbija polskie stoły
Zębacz czarny to ryba pochodząca z chłodnych wód północnego Atlantyku, zamieszkująca rejony u wybrzeży Islandii, Norwegii oraz Kanady. Jej mięso charakteryzuje się białym kolorem, zwartą konsystencją i delikatnym smakiem, który niektórzy porównują do dorsza, choć wielu uznaje je za znacznie lepsze.
W sklepach dostępny jest w formie przygotowanej polędwicy, pozbawionej skóry oraz – co najważniejsze – ości. To ogromne ułatwienie dla osób, które nie przepadają za żmudnym procesem oczyszczania ryb. Produkt można od razu poddać obróbce termicznej, oszczędzając cenny czas podczas świątecznych przygotowań.
Największą zaletą tego gatunku jest jego wyjątkowa stabilność podczas smażenia. W przeciwieństwie do karpia czy dorsza, mięso nie rozpada się na patelni. Wszystko dzięki wysokiej zawartości kolagenu, który podczas podgrzewania ścina się i uszczelnia strukturę, utrzymując zwartość całej porcji. To rozwiązanie problemu, z którym zmaga się wielu miłośników rybnych dań.
Ryba zębacz – czy jest zdrowa?
Podobnie jak inne ryby, zębacz czarny stanowi bogate źródło pełnowartościowego białka oraz niezwykle cennych kwasów tłuszczowych omega-3. Regularne spożywanie ryb przynosi liczne korzyści zdrowotne, dlatego eksperci ds. żywienia zalecają włączanie ich do codziennego menu znacznie częściej niż tylko od święta.
Polędwica z tego oceanicznego gatunku pojawiła się w ofercie sieci Biedronka. Jej cena wynosi 4,99 złotych za sto gramów, co czyni tę rybę nie tylko wygodniejszą w przygotowaniu, ale również tańszą od karpia, którego cena w tym samym sklepie startuje od 5,99 złotych za analogiczną ilość. Różnica może się wydawać niewielka, ale przy zakupie większej ilości dla całej rodziny oszczędność staje się wyraźnie odczuwalna.
Najlepsza ryba do smażenia bez ości
Przygotowanie zębacza czarnego nie wymaga szczególnych umiejętności kulinarnych. Najprostszym sposobem jest tradycyjne smażenie w panierce z jajka i bułki tartej lub mąki do uzyskania złocistego koloru. Taka forma sprawdzi się zarówno na uroczyste święta, jak i podczas zwykłego rodzinnego obiadu.
Dla osób preferujących lżejsze wersje potraw doskonałym rozwiązaniem będzie pieczenie w piekarniku z dodatkiem masła, świeżego koperku i plasterków cytryny. Można również przygotować rybę w sposób zbliżony do tradycyjnego karpia – dusząc ją w aromatycznych warzywach, które nadają daniu głębi smaku.
Na co dzień smażona lub grillowana polędwica świetnie komponuje się z ziemniakami oraz ulubionymi surówkami. Bardziej kreatywni kucharze mogą wykorzystać ją do przygotowania burgerów rybnych, dodać do zupy lub gulaszu. Uniwersalność tego produktu sprawia, że możliwości są praktycznie nieograniczone, a każdy znajdzie coś dla siebie.


