in

Szok cenowy w cukierni Magdy Gessler. Za rogala marcińskiego trzeba płacić fortunę

Listopadowa tradycja w Polsce ma swoją cenę. Słynne wypieki znanej restauratorki ponownie trafiły do sprzedaży, a kwota na metce przyprawia o zawrót głowy.

magda gessler rogale świętomarcińskie
Fot. Depositphotos

Listopad to czas, kiedy polskie cukiernie prześcigają się w przygotowywaniu tradycyjnych wypieków. Aromat białego maku i bakalii unosi się nad ulicami, a kolejki przed piekarniami wydłużają się z dnia na dzień. To okres, w którym jedna ze słynnych polskich restauratorek ponownie wkracza do gry, oferując swoje wypieki w warszawskim lokalu.

Szok cenowy w cukierni Magdy Gessler. Za jeden rogal trzeba zapłacić fortunę

Tradycja sięgająca korzeniami Wielkopolski od lat rozprzestrzenia się po całym kraju. Wypieki, które niegdyś były domeną jednego miasta, dziś można kupić niemal wszędzie. Jednak nie wszystkie mają taką samą wartość – przynajmniej jeśli chodzi o cenę na etykiecie.

Magda Gessler wraz z córką Larą po raz kolejny zaprezentowały swoją wersję rogali marcińskich w „Słodkim Słonym”. Warszawski lokal od lat budzi emocje swoją ofertą, ale tegoroczna propozycja szczególnie uderza po kieszeni klientów.

Za jeden rogal marcinski z pracowni Gessler trzeba w tym sezonie zapłacić 39 złotych. To wzrost o cztery złote w porównaniu z ubiegłoroczną ceną wynosząca 35 złotych. Podwyżka nie jest symboliczna i stanowi ponad dziesięcioprocentowy skok cenowy w zaledwie rok, na co wpływ miała nie tylko inflacja, ale też inne czynniki – surowce, ceny prądu czy podwyżki składek na ZUS.

Restauratorka od lat broni swoich wycen, wskazując na wysokie koszty produkcji oraz jakość wykorzystywanych składników. Jej wypieki nie posiadają certyfikatu Chronionego Oznaczenia Geograficznego, co wynika z rezygnacji z tradycyjnej receptury. Oryginalne rogale z certyfikatem muszą zawierać margarynę, sztuczne aromaty migdałowe oraz masę jajeczną.

Magda Gessler – rogale świętomarcińskie. Jaka cena?

Gessler stawia na inne rozwiązanie. W jej cukierni rogale przygotowywane są na maśle, z dużą ilością bakalii i białego maku. Zdaniem znanej restauratorki to właśnie naturalne składniki i dbałość o detale uzasadniają cenę, która dla wielu pozostaje trudna do zaakceptowania.

Nie wszyscy Polacy są skłonni wydać prawie czterdzieści złotych na jeden wypiek. W lokalnych piekarniach i cukierniach w całej Polsce tradycyjne rogale marcińskie dostępne są w znacznie bardziej przystępnych cenach, od 18 do 25 złotych za sztukę.

Wiele z tych miejsc również sięga po masło i biały mak, oferując wypieki przygotowane według sprawdzonych receptur. Różnica polega głównie na braku prestiżowego nazwiska, które w przypadku Gessler stanowi istotny element marki. Dla części klientów nazwa to gwarancja jakości, dla innych jedynie pretekst do windowania cen.

Listopadowe szaleństwo wokół rogali marcińskich pokazuje, jak bardzo Polacy cenią sobie tradycję. Jednocześnie rynek wyraźnie się rozwarstwia – obok luksusowych propozycji funkcjonują te bardziej przystępne cenowo. Każdy może wybrać według własnych preferencji i możliwości finansowych, celebrując święto na swój sposób.

flaga polski jak powinna wisieć

Czy 11 listopada są otwarte sklepy? W tych miejscach bez problemu zrobisz zakupy