W ten weekend w Zakopanem trwa Puchar Świata w skokach narciarskich. W sobotę odbyły się zawody drużynowe, w których Polacy zajęli 5. miejsce. Po zawodach z polskimi skoczkami spotkał się premier Mateusz Morawiecki, który miał dla jednego z nich miłą niespodziankę.
Drużynowo przeciętnie, ale indywidualnie Kubacki i Stoch dali radę
Konkurs drużynowy padł łupem Niemców, którzy wygrali ze zdecydowaną przewagą. Drugie miejsce zajęli Norwegowie, a trzecie Słoweńcy. Polaków wyprzedzili jeszcze Japończycy.
Indywidualnie Dawid Kubacki odnotował jednak drugi wynik we wczorajszym konkursie. Wyprzedził go tylko Stephan Leyhe i to o zaledwie 0,3 pkt. Kamil Stoch był natomiast szósty w nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej konkursu drużynowego.
Brak lepszego wyniku całego zespołu leży po stronie dwóch pozostałych naszych reprezentantów – Piotr Żyła indywidualnie był 19., a Jakub Wolny dopiero 30. (na 32 skoczków, którzy oddali dwa skoki).
Mateusz Morawiecki miał dla skoczków słowa otuchy
Obecny na zawodach Mateusz Morawiecki postanowił jednak kilkoma słowami wesprzeć polskich zawodników. – W sporcie czasem przychodzi słabszy dzień, po którym zwycięstwa smakują jeszcze lepiej! – przyznał prezes Rady Ministrów, który spotkał się na kolacji ze skoczkami oraz działaczami Polskiego Związku Narciarskiego.
Odbyła się ona w zakopiańskim Centralnym Ośrodku Sportu, a obecna na niej była także nowa minister sportu, Danuta Dmowska-Andrzejuk.
Po kolacji Mateusz Morawiecki za pośrednictwem Facebooka podzielił się kilkoma zdjęciami ze spotkania, a także ogłosił, że przyznał Dawidowi Kubackiemu nagrodę finansową w wysokości 100 tys. złotych za wybitne osiągnięcie sportowe, jakim było zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni.
W niedzielę zawody indywidualne
Przypomnijmy także, że w piątek odbyły się kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego. Te wygrał Dawid Kubacki, a Kamil Stoch zajął w nich piąte miejsce. W konkursie, który rozpocznie się o godzinie 16:00, wystąpi pięciu Polaków. Transmisja tradycyjnie w TVP oraz Eurosporcie.