Brutalny napad na sklep w Uścikowie. Policjanci prowadzą już postępowanie w sprawie rozboju z 15 kwietnia br. Mamy nagranie z monitoringu z kamer umieszczonych w sklepie.
Brutalny napad na sklep w Uścikowie
Trwa postępowanie w sprawie rozboju, do jakiego doszło w połowie kwietnia w jednym ze sklepów spożywczych w Uścikowie (wielkopolskie). Monitoring z kamer sklepowych zarejestrował brutalną napaść dwóch sprawców.
Ze względu na specyfikę sprawy, policjanci proszą o kontakt każdą osobę, która przede wszystkim będzie w stanie zidentyfikować i rozpoznać mężczyzn lub które mają jakiekolwiek informacje o tym zajściu.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Obornikach poszukują dwóch mężczyzn podejrzewanych o wyjątkowo brutalny rozbój. 15 kwietnia br. w godzinach popołudniowych w sklepie ogólnospożywczym w Uścikowie pojawiły się dwie osoby.
Jeden z mężczyzn miał pistolet
– Sprawcy nie komunikowali się słownie z pracownicami sklepu. Mężczyzna posługujący się przedmiotem przypominającym broń zabrał papierosy i oddalił się, ale jeszcze wrócił po alkohol. Drugi z mężczyzn biorących udział w zajściu zapakował skradzione papierosy do plecaka – informuje Edyta Tomczak z Prokuratury Rejonowej w Obornikach (informacja podana przez tvn24.pl).
Reasumując, z potwierdzonych przez policję informacji wynika, że napastnicy dokonali kradzieży papierosów raz napojów alkoholowych. Wezwani na miejsce policjanci dokonują oględzin miejsca zdarzenia. Mundurowi mieli skorzystać też z pomocy psa. Ze sklepu zniknął wartościowy towar, dlatego właściciel sklepu oszacował straty na ok. 3,9 tys. zł.
Masz informacje? Przekaż je funkcjonariuszom
Prawdopodobnie będzie to trudna do rozwikłania sprawa, dlatego na wszelkie informacje funkcjonariusze czekają przez całą dobę przy ul. Piłsudskiego 54 w Obornikach.
Informacje w tej sprawie można również głosić w najbliższej jednostce Policji lub przekazać informacje na nr tel. (61) 2975278, (61) 2975271, (61) 2975272 czynnym od poniedziałku do piątku w godzinach 7.30-15.30 bądź na numer alarmowy 112 czynny całą dobę.
Źródło: KPP Oborniki
