Michał Piróg, jeden z popularniejszych w Polsce choreografów i tancerzy, zaniepokoił swoich fanów. Jak się dowiedzieliśmy, trafił do jednego ze stołecznych szpitali. Lekarze nie potrafili powiedzieć, co mu jest, ale podejrzewali udar.
Michał Piróg trafił do szpitala. Jaki jest stan jego zdrowia?
Tancerz poinformował swoich fanów za pośrednictwem Instagrama, że trafił do szpitala. Niestety lekarze nie potrafili powiedzieć, co dolega tancerzowi. Dziś znamy już prawdę o stanie zdrowia Michała Piróga, gwiazdy „Top Model„. Piróg na wstępie bardzo mocno dziękował lekarzom i całemu personelowi w szpitalu. Stwierdził, że zajęli się nim jak mało kto.
– Lekarze na oddziale neurologii na Banach, pielęgniarki, pielęgniarze, salowe i cały personel. Cały pobyt z mojej perspektywy niczym w New Amsterdam. Tak sobie myślę co by było gdyby lekarze i szpitale były tak opłacane jak piłkarze i kluby sportowe oraz kilka innych instytucji. Czy ktoś coś z tym kiedyś zrobi? – dowiadujemy się z profilu tancerza w mediach społecznościowych.
Jedno z ostatnich wrzuconych przez niego zdjęć udowadnia, że opuścił już szpital i przebywa w domu. Ujawnił, że pomocy udzielono mu na oddziale neurologicznym. Spodziewa się rehabilitacji.
Michał Piróg w szpitalu. „Piszę, żeby uspokoić…”
Miłośnicy Michała Piróga rzeczywiście mocno się zaniepokoili, ale sam tancerz ma w tym trochę winy. Jego wpis na Instagramie, jak również sam zauważył, był może trochę przesadzony. Stało się to dokładnie 26 lipca. Choreograf zamieścił zdjęcie z informacją, że przebywa w szpitalu na Banacha.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Strachu napędził dodatkowo pisząc, że lekarze nie potrafią mu pomóc i nie wiedzą co mu jest. Gdy zorientował się jednak, że trochę przesadził i że zaniepokoił fanów, postanowił ich natychmiast uspokoić kolejnym postem.
– Ja już w domu, piszę, żeby uspokoić, widziałem niektóre nagłówki. Jeśli są one wynikiem mojego poprzedniego postu, to najmocniej przepraszam. (…) w każdym bądź razie – będę żył, czeka mnie jedynie rehabilitacja. Na szczęście najpoważniejsze objawy się nie sprawdziły, przez jakiś czas będę niczym T-rex z lekkim pokurczem łapki, mogę wyglądać na jakby to powiedzieć, delikatnie zmanierowanego. Ta łapka i jej mobilność mam nadzieje szybko się zmieni – czytamy na profilu tancerza.
Piróg jest bardzo lubiany w Polsce, stąd taka paniczna reakcja fanów. Przez lata pracował na swój sukces swoją charyzmą i poczuciem humoru. Nasza redakcja życzy mu zdrowia i szybkiego powrotu na szklany ekran. Trzymamy kciuki!
Źródło: Radio ZET, Instagram
