Czy rząd zmierza do przejęcia stacji TVN24? Tak twierdzą politycy opozycji i dziennikarze mniej przychylni władzy. Ich zdaniem w Polsce realizuje się węgierski scenariusz, który zakłada, że wszystkie media mają być upolitycznione na korzyść rządzących.
Koncesja TVN24. Czy to koniec tej telewizji?
Projekt o przedziwnej nazwie LEX TVN autorstwa polityków Prawa i Sprawiedliwości i Zjednoczonej Prawicy trafił był procedowany przez komisję kultury i środków przekazu. Przyszłość koncesji dla stacji TVN i jej kanałów wisi na włosku. Dziennikarze mniej sprzyjający władzy twierdzą, że to prosta droga do budowy drugich Węgier w Polsce.
Emocje wokół ustawy rosną. Biorąc pod uwagę, że właścicielem TVN jest firma z USA, całą sprawę z wypiekami na twarzy śledzi sam prezydent Joe Biden. Jeśli zatem koncesji TVN na kolejny okres nie dostanie, Polska może mieć poważne problemy.
To kolejna odsłona tzw. repolonizacji mediów. Nie tak dawno koncern Orlen przejął aktywa 20 z 24 tytułów oraz portale internetowe należące do Polska Press. Czy TVN będzie kolejnym medium? Ostatnią deską ratunku jest podobno koalicjant ZP Jarosław Gowin, który nie akceptuje pomysłów rządu. Poseł PiS Marek Suski ma inne zdanie, a ustawę może zatrzymać tylko Sejm.
Lex TVN. Tomasz Lis przerażony „w każdym aspekcie”
– Położą na tym łapę. Jestem przerażony tym w każdym aspekcie. Wolnościowym, gospodarczym i jeśli chodzi o nasze stosunki z Ameryką. Sygnał, jaki wysyłamy do całego świata i do potencjalnych inwestorów w każdej dziedzinie najgorszy z możliwych – stwierdził ze smutkiem redaktor naczelny Newsweek Polska Tomasz LiS w #OnetRano.
– Bardzo smutne zjawisko, które ma rys kabaretowy. Nawet takie rzeczy rząd aranżuje w pełni świadomie. To nie przypadek, że twarzą niszczenia wolności słowa jest Marek Suski – kontynuował redaktor.
– Już dawno byśmy nie mieli TVN24. Ze względu na siłę stacji, zasięg i moc, jest to ściana nośna wolności słowa w Polsce. To uderzy we wszystkich. Nie tylko w tych, którzy tam pracują i widzów, ale nas – mówił zmartwiony dziennikarz.
KRRiT obecnie ma uprawnienia do cofania koncesji z różnych powodów, natomiast decyzji o braku koncesji dla TVN24 nie jest w stanie w obecnym stanie prawnym wytłumaczyć.
Źródło: Onet Rano / YouTube
