Wojna na Ukrainie trwa ponad 40 dni. Kobiety, który wraz ze swoimi dziećmi pozostały w kraju i nie zdecydowały się dołączyć do grupy uchodźców, postanowiły pooznaczać długopisem swoje potomstwo. Zadziwiające zdjęcia pojawił się w internecie.
Matki rysują dzieciom po plecach symbole. Wiemy, w jakim celu
Spora grupa mieszkańców Ukrainy nie zdecydowała się na to, by opuścić kraj. Są to również matki z dziećmi, które każdego dnia martwią się, czy uda im się przeżyć kolejny dzień. Ich życie i zdrowie jest nieustannie zagrożone.
Patrząc na to, co dzieje się na Ukrainie i jakiego ludobójstwa dopuszczają się Rosjanie, ukraińskie kobiety postanowiły masowo oznaczać swoje pociechy długopisami i flamastrami. W razie, gdyby zostały zabite przez żołnierzy rosyjskich, łatwiej będzie ustalić ich tożsamość.
Na plecach dzieci znalazły się przede wszystkim adresy i numery telefonów do członków najbliższej rodziny. Z kolei na rękach, często zwykłym długopisem, oznaczono grupę krwi i inne informacje istotne na wypadek, gdyby potomstwo znalazło się w szpitalu.
Ukrainian mothers are writing their family contacts on the bodies of their children in case they get killed and the child survives. And Europe is still discussing gas. pic.twitter.com/sK26wnBOWj
— Anastasiia Lapatina (@lapatina_) April 4, 2022
Przedstawione przez dziennikarkę ukraińskiej gazety zdjęcie pokazuje plecy 3-letniej Wiry. Na plecach dziewczynki znajduje się jej imię i nazwisko wraz z datą urodzenia. Obok namiary na bliskie osoby w razie gdyby trzeba było się nią zaopiekować.
Masakra w Buczy. Dzieci i ich matki na celowniku Rosjan
– Ukraińskie matki zapisują na ciałach swoich dzieci informacje kontaktowe do członków rodziny na wypadek, gdyby one zostały zabite, a ich dziecko przeżyło. A Europa wciąż dyskutuje o gazie – napisała na Twitterze dziennikarka Anastasiia Lapatina.
Wojna na Ukrainie trwa od 24 lutego. Rosjanie zaczęli się w ostatnich dniach wycofywać, ale jednocześnie rozpoczęli masową eksterminację ludności cywilnej. Agresja napastników i nienawiść do Ukrainy sięga zenitu.
– Kobieta z Mariupolu powiedziała mi, jak zapisywać grupy krwi swoich dzieci na rękach na wypadek, gdyby zostały uwięzione pod gruzami – napisała przy zdjęciach dłoni dziecka dziennikarka.
A woman I spoke with who escaped #Mariupol told me about writing her children’s blood types on their hands in case they are trapped under the rubble when a rocket hits their house. pic.twitter.com/wCTSDv0NVs
— Anastasiia Lapatina (@lapatina_) March 22, 2022
Niemal codziennie dochodzi na Ukrainie do intensywnych bombardowań i nalotów. Celami najczęściej są bloki mieszkalne i domy jednorodzinne. Od początku inwazji z rąk rosyjskich oprawców mogło zginął prawie 200 dzieci.
Internet przepełniony jest drastycznymi zdjęciami ofiar wojny. Nie wszystko nadaje się do pokazania, ale widać, że Rosjanie postawili wszystko na jedną kartę i nie litują się nad swoimi ofiarami. Matki nie mają wyjścia – jeśli ich dziecko przeżyje atak, dzięki narysowanym na ciele pociech symbolom mają większe szanse na uratowanie się.
Źródło: Twitter, metro.co.uk