– Stoimy teraz w obliczu dwóch światowych potęg: Chin i Rosji, z których każda dysponuje znaczącym potencjałem militarnym, a obie zamierzają fundamentalnie zmienić zasady, na których opiera się obecny porządek globalny – stwierdził generał amerykańskiej armii Mark Milley.
Armia USA ma złe wieści. Rośnie ryzyko międzynarodowego konfliktu zbrojnego
Szef sztabu amerykańskiej armii, gen. Mark Milley, uważa, że świat jest dziś na krawędzi wielkiej wojny, a porządek świata został naruszony. Wkraczamy w mocno niestabilne czasy i nikt nie wie, jak to się skończy. W tym tygodniu generał pojawił się przed parlamentarną Komisją ds. Sił Zbrojnych.
Za największe zagrożenie generał amerykańskiej armii uważa Rosję, ale przede wszystkim rosnące w siłę Chiny. Wojskowy jest zdania, że USA wypełnia dobrze swoje zadania polegające na wspieraniu Ukrainy, szczególnie biorąc pod uwagę, że kraj ten nie jest w NATO.
Szef sztabu amerykańskiej armii jest przekonany, że nie było możliwości skuteczni odstraszyć Władimira Putina. To, co robił przez ostatnie lata, robił konsekwentnie i długo się do wojny na Ukrainie przygotowywał. Wojna na Ukrainie jego zdaniem potrwa kilka lat.
Putina ciężko odstraszyć. Realizuje swój plan konsekwentnie
– Nie jestem pewien, czy można go było odstraszyć, jeśli nie zaangażowano by amerykańskich sił zbrojnych na samej Ukrainie. To był jego długoterminowy cel, który realizował od lat – wyraził przekonanie wojskowy z US Army.
Zdaniem generała istnieje tylko jedna możliwość, aby powstrzymać Putina przed eskalacją działań na Ukrainie. Można to zrobić jedynie przez włączenie do wojny amerykańskich sił zbrojnych. Sprawa szybko by się rozwiązała, ale jednocześnie oznacza to otwarty konflikt z Rosją. Wojskowy raczej tej opcji nie zaleca.
Gen. Mark Milley przed Kongresem: „Znajdujemy się w świecie, który staje się coraz bardziej niestabilny, a potencjał znaczącego międzynarodowego konfliktu między wielkimi mocarstwami rośnie, a nie maleje”.pic.twitter.com/dmIzm30Qme
— A. W. 🙈🙉🙊 (@andy_wilinski) April 7, 2022
Gen. Mark Milley pełni wojskową służbę od 42 lat i – jak przyznaje – do tej pory nie było takiego zagrożenia dla pokoju w Europie jak obecnie. – Wkraczamy w świat, który staje się coraz bardziej niestabilny, a ryzyko poważnego konfliktu międzynarodowego rośnie, a nie maleje – przyznaje ze smutkiem generał.
Szef NATO mówi to samo. Trzeba się przygotować na długotrwały konflikt
Szef NATO Jens Stoltenberg stwierdził, że przed nami rysuje się najbardziej krytyczna faza konfliktu na Ukrainie. Rosja odpuściła atak na Kijów i na dniach rozpocznie wielką ofensywę, aby zająć Donbas. Świat musi przygotować się na wieloletni konflikt.
Źródło: CNN
