Od jakiegoś czasu na sklepowych półkach widać poważne braki. Internauci donoszą, że nie można kupić nawet cukru. W tym tygodniu sieć sklepów Biedronka potwierdziła te doniesienia i wprowadziła limit sprzedaży cukru.
Biedronka. Limit na cukier. Ile można nabyć? O co chodzi z cukrem?
Już jakiś czas temu na ten temat pisały „Wiadomości Handlowe„. Dziennikarze portalu zauważyli doniesienia użytkowników internetu, którzy dzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat pustych sklepowych półek.
Polskę może dotknąć prawdziwy kryzys żywnościowy, który skutkować będzie brakiem towarów na półkach. Pierwsze symptomy tego zjawiska są już zauważalne, a internauci codziennie dyskutują o tym, czego nie udało im się kupić. Inni zastanawiają się, dlaczego cukier drożeje i o co chodzi z cukrem.
Węgla nie ma. Cukru oraz soli też brak jak można dziś zobaczyć w Białymstoku – w jednym z popularnych dyskontów.
Pora przyzwyczaić się🤦♂️
Historia zatoczyła koło.
Lipiec’1976 – kartki na cukier (Gierek)
Lipec’2022 – kartki na cukier (Kaczyński)
A rząd PiS dalej nie widzi problemu. pic.twitter.com/TW8DnQ538g— Krzysztof Truskolaski (@KTruskolaski) July 21, 2022
O co chodzi z cukrem? Początkowo informacje na temat braku cukru w Biedronkach dotyczyły Warszawy i okolic. Teraz jednak kryzys rozlał się na inne miasta. Doniesienia o braku towarów na półkach w sklepie płyną także z Gdyni, Poznania czy Częstochowy. W części placówek w miejscu, gdzie do tej pory stał cukier, ustawiono mąkę.
Limit na cukier w Biedronce. Co zrobią inne sklepy? Dlaczego brakuje cukru?
– W celu zapewnienia dostępności naszych klientów do jednego z podstawowych produktów, jakim jest cukier, zdecydowaliśmy się wprowadzić od 20 lipca 2022 roku limit sprzedaży tego produktu – do 10 kg na jeden paragon – przekazał menedżer ds. komunikacji sieci Biedronka Marcin Hadaj.
Sieć jest zdania, że klienci kupowali cukier do tej pory w dużych ilościach i nie udaje się teraz zapewnić takich dostaw, aby wszyscy byli zaspokojeni. Analitycy i ekonomiści są zdania, że kryzys związany z brakiem towaru na półkach może uderzyć bezpośrednio w wizerunek Biedronki.
– Od pewnego czasu obserwujemy, że w związku z malejącą dostępnością tego produktu na polskim rynku, niektórzy klienci nabywają w naszych sklepach niedetaliczne ilości cukru. Na podstawie analizy paragonów można stwierdzić, że nabywcami są przedsiębiorcy, a nie gospodarstwa domowe – twierdzą przedstawiciele Biedronki.
Nie wiadomo, czy na listę reglamentowanych towarów wpisane zostaną również inne produkty. Sieć nie wie też, na jak długo wprowadzi limit sprzedaży cukru. Wszystko będzie zależało od bieżącej sytuacji.
Dlaczego cukier drożeje? Kryzys nie dotyczy tylko tego produktu
Podwyżki cen cukru będą bardzo duże w najbliższym czasie, co potwierdzają analitycy zajmujący się rynkiem spożywczym. W niektórych sklepach cukier jest już limitowany, a być może do listy dopisane zostaną kolejne produkty. Wszystkiego winny jest światowy kryzys czy ogromny wzrost ceny uprawy buraka cukrowego.
Nie bez znaczenia pozostaje też wojna w Ukrainie i wprowadzone na Rosję sankcje. To powoduje, że ceny nawozów rosną w kosmicznym tempie. Dlatego też można się spodziewać, że lista towarów, które trudno będzie znaleźć na półkach sklepowych, wydłuży się. Czy inne sklepy też pójdą śladami Biedronki?