Królowa Elżbieta II nie żyje. Monarchini pozostawiła w sercach milionów ludzi na całym świecie ogromny smutek i żal, ale też poczucie, że skończyła się pewna epoka spokoju wypracowanego po II wojnie światowej. Co było przyczyną śmierci królowej?
Elżbieta II. Przyczyny śmierci królowej Wielkiej Brytanii
To wyjątkowo smutny okres. Trumna z ciałem królowej Wielkiej Brytanii krąży po kraju, a obywatele tego kraju oddają jej hołd. Nie milkną też spekulacje na temat potencjalnych przyczyn śmierci królowej Anglii. Przypomnijmy, że Elżbieta II zmarła w spokoju w trakcie pobytu na zamku Balmoral w Szkocji.
Tuż po jej zgonie w mediach pojawiły się spekulacje, że rodzina królewska mogła ukrywać prawdziwe przyczyny śmierci królowej. Plotki napędzały między innymi wykonane zaledwie dwa dni przed śmiercią fotografie Elżbiety II, na których widać dziwne plamy na skórze jej dłoni.
Zaskakujące było też to, że na ostatniej prostej królowa stała i uśmiechała się. Wszyscy dziwili się z tego powodu, jak to możliwe, że śmierć nastąpiła tak szybko i niespodziewanie. Nie ma co spodziewać się oficjalnego komunikatu Pałacu Buckingham na temat przyczyn śmierci Elżbiety II, bo takie kwestie raczej nigdy nie wychodzą na jaw.
Czy to ta choroba spowodowała śmierć królowej?
Skoro pałac nie podał przyczyn śmierci 96-letniej brytyjskiej królowej, głos w tej sprawie postanowili zabrać eksperci. Jednym z nich jest dr Deb Cohen-Jones, która dziennikarzom brytyjskiej gazety „Daily Mail” ujawniła, co mogło stać się Elżbiecie II i co spowodowało jej nagły zgon. Lekarka przeanalizowała dokładnie ostatnie zdjęcia wykonane królowej.
– Wygląda na to, że prawdopodobnie istnieją dowody na chorobę naczyń obwodowych. To zaburzenie krążenia krwi, które powoduje zwężenie, blokowanie lub skurcz naczyń krwionośnych poza sercem i mózgiem – oceniła ekspertka na łamach „Daily Mail„.
The last ever picture the general public saw of Queen Elizabeth II. pic.twitter.com/8OfyGBR3bI
— Pubity (@PubityIG) September 9, 2022
Uwagę lekarki zwróciły oczywiście dziwnie wyglądające dłonie. Były na nich widoczne wyjątkowo ciemne i nieregularne plamy. Lekarka podejrzewa, że mogło dojść do nagłej niewydolności serca z powodu problemów z krążeniem. Istnieje podejrzenie, że królewska rodzina mogła od dawna utajniać informacje o stanie zdrowia Elżbiety II, by nie wywoływać paniki. Warto przypomnieć, że podczas uroczystości królowa często nosiła rękawiczki.
Polski lekarz dr Michał Sutkowski z warszawskiego oddziału Kolegium Lekarzy Rodzinnych również przyglądał się fotografiom zrobionym na chwilę przed zgonem królowej. Jego zdaniem powodem śmierci mógł być po prostu wiek i związane z tym ogólne problemy z funkcjami organizmu i organów wewnętrznych. Jak czytamy na portalu NaTemat.pl, lekarz przyznał, że „wszystko nam się kiedyś zużywa i serce staje„.
Źródło: NaTemat, Daily Mail
