w , ,

Klątwa Dunkelflaute dotarła do Polski. Wyjaśniamy, o co chodzi. Kto powinien się obawiać?

O niepokojącym zjawisku zwanym klątwą Dunkelflaute poinformowali przedstawiciele Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Zjawisko to pojawiło się w Polsce 30 listopada.

zjawisko dunkenflaute

Jak poinformowały Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE), w czwartek 24 listopada w Polsce pojawiło się zjawisko zwane klątwą Dunkelflaute. O co chodzi i jaki to ma wpływ na przeciętnego obywatela naszego kraju?

Klątwa Dunkelflaute. O co chodzi. Wyjaśniamy

Zgodnie z komunikatem głównego operatora polskiej sieci przesyłowej, czyli PSE Polskich Sieci Elektroenergetycznych, do Polski zawitało zjawisko zwane Dunkelflaute. Oznacza ono niezwykle niską wietrzność. Zjawisko to ustąpiło 27 listopada, ale miało spory wpływ na działanie krajowego systemu energetycznego.

Klątwa Dunkelflaute to stwierdzenie, które używane jest głównie przez osoby pracujące w sektorze energetycznym. Oznacza ona zjawisko, które charakteryzuje się spadkiem możliwości wykorzystania energii wiatrowej (OZE) oraz słonecznej w procesie generowania prądu.

W momencie wystąpienia takiego zjawiska sieć musi generować energię elektryczną ze źródeł konwencjonalnych oraz – jeśli zajdzie potrzeba – importować prąd spoza kraju. Wszystko po to, aby przez te kilka dni nie zabrakło energii.

Zjawisko Dunkelflaute to inaczej tzw. „czysty” blackout

Choć system energetyczny w Polsce pracuje cały czas w stabilny sposób, czasami mamy do czynienia ze znacznymi spadkami produkcji energii z odnawialnych źródeł energii. We wspomnianym okresie wiatraki stojące w Polsce pracowały jednak jedynie na poziomie 5% swoich mocy.

Odnawialne źródła energii to coś, co jest obecnie mocno lansowane. To niezbędny element tzw. zielonego ładu forsowanego przez Unię Europejską. Jak widać jednak w praktyce, czasami systemy te słabo radzą sobie z generowaniem energii, dlatego kluczowe pytanie brzmi – czy można całkowicie przestawić się tylko na energię z tego źródła?

Eksperci nie mają złudzeń. Zjawisko takie jak Dunkelflaute nie spowodują, że zrezygnujemy z inwestowania w OZE. W 2030 roku nawet połowa energii elektrycznej ma być produkowana przez te systemy. Część systemu to oczywiście fotowoltaika zainstalowana na prywatnych budynkach, którymi PSE nie zarządza i nie ma na nie wpływu.

morawiecki węgiel braki zima

Morawiecki nie ma złudzeń. Polacy muszą zacisnąć zęby. „Będziemy mieć dużo problemów…”

przejmowanie majątków

Rząd chce masowo przejmować majątki obywateli. Rzecznik rządu ujawnia szczegóły nowego planu