Wicepremier i minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk – zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami medialnymi – odchodzi ze stanowiska. Kowalczyk piastował urząd od końca 2021 roku. Powodem jest brak chęci pomocy rolnikom ze strony rządu.
Minister rolnictwa podał się do dymisji
– Ponieważ widać bardzo wyraźnie, że podstawowy postulat rolników nie zostanie spełniony, złożyłem rezygnację z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi – stwierdził Henryk Kowalczyk w swoim oświadczeniu wygłoszonym przed dziennikarzami. Póki co nie wiadomo, czy nadal będzie sprawował funkcję wicepremiera oraz kto go zastąpi w resorcie.
Jak twierdzi opozycja, rząd Prawa i Sprawiedliwości nie ma aktualnie nic do zaproponowania rozgoryczonym rolnikom, którzy stawiali na PiS od zawsze. Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego przyznał, że dymisja jest czerwoną kartką dla rządu ze strony środowisk rolniczych.
Dzięki determinacji rolników i na wniosek @nowePSL minister rolnictwa zostaje zdymisjonowany. Kolejny minister z łapanki nie rozwiąże jednak problemów rolników, których @pisorgpl chce tylko wyborczo wyzyskać. Dzisiaj @Kowalczyk_H, w październiku cały rząd!
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) April 5, 2023
AGROunia krytykuje, ale są tacy, co chwalą
Z kolei lider organizacji AGROunia Michał Kołodziejczak, który jest główną twarzą trwającego protestu między rolnikami a rządem, stwierdził, że choć PiS przyznaje się do błędów w kontekście polityki rolnej, to dymisja Kowalczyka nie zmienia właściwie nic.
– Kowalczyk po prostu uciekł i zostawił całe środowisko z potężnymi problemami. Kowalczyk zostawił ministerstwo z sześcioma wiceministrami, którzy totalnie nie znają się na rolnictwie – napisał Kołodziejczak na Twitterze.
W trakcie rządów Zjednoczonej Prawicy resort rolnictwa miał już czterech ministrów. Byli to Jurgiel, Ardanowski, Puda i zdymisjonowany dziś Kowalczyk.
– Można różnie oceniać Kowalczyka, ale pokażcie mi ministra, który trafił na trudniejszy czas w rolnictwie? Wojna i sytuacja międzynarodowa, negocjacje z KE… Dla mnie największym sukcesem jego kadencji jest wsparcie do dobrostanu zwierząt. I za to dziękuję – skomentował Jacek Zarzecki, Prezes PZHiPBM.