w ,

Twarz Diany na szynce z marketu. „To było naprawdę straszne i piękne zarazem”

Zmarła 25 lat temu księżna Diana dała o sobie znać? Tak twierdzi 36-letnia kobieta, która w Tesco kupiła kawałek szynki. Na jednym z plasterków zobaczyła wizerunek Diany.

księżna diana na szynce
Fot. Fot. Russ Quinlan - Princess Diana - Royal Visit to Halifax, Nova Scotia - June 1983 / Hattie Osma (Birmingham Live)

Zmarła w 1997 roku Diana to do obecnych czasów jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy na świecie. Nikt jednak nie spodziewał się, że uda się jej twarz rozpoznać na… szynce z Tesco. 36-latka z Wielkiej Brytanii twierdzi, że na jednym z plasterków zobaczyła wizerunek księżnej.

Twarz Diany na szynce z Tesco. 36-latka nie kryła wzruszenia

Po rutynowej wizycie w pobliskim Tesco 36-letnia Osma z Wielkiej Brytanii doznała szoku. Mało brakowało, a zjadłaby kanapkę z księżną Dianą w gratisie. Jej zdaniem wizerunek twarzy księżnej Diany objawił jej się na jednym z plasterków szynki, którą zakupiła na stoisku mięsnym.

Kto by się spodziewał, że Diana, która nie żyje od 1997 roku, pojawi się nagle przypadkowej osobie w supermarkecie? 36-letnia mieszkanka Gloucester Hattie Osma jest przekonana, że podobieństwo jest ogromne i nie tylko ona je zauważyła. Swoim odkryciem podzieliła się również ze znajomymi na Facebooku.

To było upiorne i piękne jednocześnie. Cieszę się, że nie położyłam go na kanapce – powiedziała dziennikarzom kobieta przyznając, że nie tylko ona doznała szoku. Jej znajomi również nie potrafili tego wyjaśnić, a niektórzy wręcz się tego wystraszyli. Znalazł się też taki, co chciał plaster szynki od niej odkupić.

Twarz Diany na szynce z Tesco. 36-latka nie kryła wzruszenia

Tragiczna śmierć księżnej Diany wywołała ogromne emocje, a niektórzy do dziś nie mogą pogodzić się, że to się stało. Nic więc dziwnego, że 36-latka tak mocno przeżyła to odkrycie. Niestety mało prawdopodobne, by Diana dała jej w ten sposób o sobie znać z zaświatów. Zjawisko to jest bardzo łatwo wyjaśnić.

Jak czytamy na portalu polsatnews.pl, takie rzeczy zdarzają się bardzo często i są tylko i wyłącznie efektem działania naszej wyobraźni. Naukowcy nazywają to pareidolią. To nic innego, jak uporczywe szukanie i dopatrywanie się w przedmiotach kształtów, które przypominają twarze ludzi lub na przykład naszych zmarłych ukochanych zwierząt.

Choć zjawisko zachodzi gdy jesteśmy w pełni tego świadomi, to mimo wszystko doszukujemy się w tym nadprzyrodzonej i trudnej do wyjaśnienia przyczyny. Jakiś czas temu swojego zmarłego psa zobaczyła na niebie inna kobieta.

Kształt chmur przypominał jej ukochanego pupila. Z kolei po śmierci Elżbiety II ktoś widział na niebie chmurę w kształcie jej twarzy wraz z typowym dla niej kapeluszem. Uspokajamy – to wszystko jednak tylko i wyłącznie dzieło naszej wyobraźni.

Źródło: birminghammail.co.uk

andrzej duda podpisał ustawę 2 mld media publiczne

Będzie nowa opłata. Zapłacimy ją wszyscy. Andrzej Duda podpisał ustawę

rodowicz inflacja leasing

To uderzyło w Rodowicz z wielkim hukiem. Smutne wieści. „Na każdym kroku czuję…”