w ,

HAHAHA!HAHAHA! JESTEM ZŁY!JESTEM ZŁY!

73 proc. Polaków nie ma pojęcia o nowym planie rządu. Warzecha: „Pętla się zaciska”

Na Twitterze redaktor Łukasz Warzecha poruszył temat ograniczania gotówki w Polsce. Jego zdaniem rząd realizuje ten plan bez wiedzy Polaków.

koronawirus emerytury waloryzacja tabela 2021 stabilność wypłat ZUS

Planowane limity płatności gotówkowych w Polsce są radykalnie za niskie. Pętla się zaciska – czytamy na profilu redaktora i publicysty Łukasza Warzechy. Jak się okazuje, 3 na 4 Polaków nie ma pojęcia, że rząd planuje zaostrzyć limity płatności gotówką w naszym kraju.

Nie wie o tym 3/4 Polaków. Rząd mimo to realizuje swój plan

Jak pokazują wyniki ostatnich badań wykonanych przez firmę Tavex, nawet 73 proc. Polaków nie ma zielonego pojęcia o planowanych przez rząd nowych limitach płatności gotówkowych w naszym kraju. Politycy są zdania, że trzeba limity zaostrzyć. Wszystko dzieje się za naszymi plecami.

Trzech na czterech Polaków nie ma zupełnie świadomości, co rząd planuje wdrożyć. Wszyscy cenimy sobie płatności bezgotówkowe ze względu na wielką wygodę i brak konieczności zabierania ze sobą grubego od banknotów portfela. Są jednak wady takich decyzji.

Jak twierdzą niektórzy bardziej konserwatywni eksperci i politycy, gotówka oznacza po prostu wolność. Polacy bez wątpienia coraz bardziej lubią płacić kartą czy telefonem, ale jednocześnie nie mają zamiaru rezygnować z banknotów i bilonu. Analizy wskazują, że nawet 8 osób na każdych 10 obywateli naszego kraju nadal trzyma pieniądze w portfelu.

Wielkim zaskoczeniem jest fakt, że to osoby młode nie chcą rezygnować z gotówki, a są one przecież najbliżej nowoczesnych technologii (w tym płatniczych). Połowa Polaków chce płacić gotówką, bo jest to dla nich wygodne. Dla co trzeciej osoby płacenie gotówką sprawia, że łatwiej jest wtedy kontrolować wydatki.

80% Polaków nie chce rezygnować z gotówki

Dla 21 proc. badanych gotówka daje poczucie niezależności i to właśnie to jest kluczowe w ustach jej obrońców. Zdaniem ekspertów całkowita rezygnacja z gotówki w Polsce spowoduje, że wszelkie urzędu (przede wszystkim skarbówka) będzie wiedziała wszystko o tym, co i gdzie kupujemy oraz za ile.

Już od początku 2024 roku osoby prywatne dotyczyć będzie nowy limit płatności gotówką i wyniesie on 20 tys. zł. Dla firm obecny limit to 15 tys. zł, ale zostanie on obniżony do poziomu 8 tys. zł. Takie rozwiązanie ma pomóc walczyć z szarą strefą. Dla wielu z nas będzie jednak powodem zmartwień o poczucie swobody i wolności.

Aż 80 proc. Polaków nie zgadza się na to, aby rząd wycofał gotówkę z obiegu na rzecz płatności cyfrowych. Tak wynika z ostatniego badania pracowni IBRiS zleconego przez redakcję Radia ZET. Przeciwnicy systemu bezgotówkowego twierdzą, że taki system rodzi wiele niebezpieczeństw.

Na przykład w razie masowego cyberataku na system bankowy może dojść do całkowitego paraliżu bankomatów i terminali płatniczych, a to sprawi, że wszyscy będą odcięci od możliwości płacenia za towary i usługi. Z kolei zwolennicy takiego rozwiązania są zdania, że produkcja gotówki jest zbyt kosztowna.

swatting co to jest

Swatting – niewinny żart, który może być przyczyną tragedii. Co to jest i jak się chronić?

nfz stomatolog co przysluguje Ile kosztuje wyrwanie zęba na NFZ

NFZ mocno ogranicza dostęp do dentystów. Lekarze odwołują zaplanowane wizyty