Boże Ciało – jak co rok – daje nam okazję do spędzenia długiego weekendu przy grillu. Wystarczy jedynie wziąc jeden dzień wolnego, czyli piątek. Katolicy mają jednak problem, bo nie wiedzą, czy w ten dzień można tego grilla zrobić i czy wolno jeść mięso. Kościół postanowił zabrać w tej sprawie głos.
Czy w piątek po Bożym Ciele można jeść mięso z grilla?
Wystarczy wciąż jeden dzień wolnego w piątek i można się cieszyć długim weekendem. Pogoda jest wyjątkowo ciepła, więc pozostaje tylko rozpalic grilla i odpoczywać. Pytanie brzmi jednak, czy w piątek po Bożym Ciele w ogóle można jeść mięso? Kardynał Nycz postanowił rozwiać wątpliwości rodaków.
Czy można zrobić grilla w piątek 9 czerwca? Oto pytania żarliwych katolików. Spore ich grono wyszukuje odpowiedzi w wyszukiwarce, by upewnić się, że jedząc mięso w piątek po święcie kościelnym nie narażą się na Boży gniew. Kościół oficjalnie odniósł się też do tej kwestii i uspokaja.
Arcybiskup i metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz postanowił iść nam wszystkim na rękę i zarządził dyspensę na mięso. Nie ma już zatem problemu z karkówką i kiełbaskami z grilla w piątek bo Bożym Ciele. Oficjalnie zostało nam to z góry rozgrzeszone.
Czy można jeść mięso w piątek 9 czerwca?
– Mając na względzie, że piątek 9 czerwca br. przypada między dniami ustawowo wolnymi od pracy, co sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielam, zgodnie z kan. 87 par. 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach Archidiecezji Warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych – czytamy w komunikacie Archidiecezji Warszawskiej.
Ale jest coś za coś. W zamian za pozwolenie duchownego na jedzenie mięsa w piątek, wszyscy przed ucztą mamy ofiarować dowolną modlitwę Ojcu Świętemu, który znów ma problemy ze zdrowiem.
