– Rosyjscy szpiedzy wpadają jeden po drugim! – napisał na Twitterze szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Jak poinformował, służbom udało się zatrzymać w Polsce kolejnego rosyjskiego szpiega, który pod płaszczykiem sportowca i w zamian za wynagrodzenie zbierał informacje dla Rosji.
Hokeista Maksim S. Sportowiec i szpieg Rosji
Informacja o sukcesie służb została podana przez dziennikarzy stacji radiowej RMF FM. Zatrzymanym mężczyzną ma być 20-letni hokeista grający w pierwszoligowych klubach na terenie Śląska. Mężczyzna przebywał w Polsce od października 2021 r. i działając pod płaszczykiem sportowca działał na rzecz rosyjskiego wywiadu. Dostawał za to pieniądze.
Rosyjscy szpiedzy wpadają jeden po drugim! Kolejny sukces śledczych @PK_GOV_PL i ABW. Schwytano szpiega, który działał pod płaszczykiem sportowca. Rosjanin był zawodnikiem 1-ligowego klubu. To już 14 zatrzymany członek rozpracowanej przez nas siatki szpiegowskiej. Dziękuję…
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) June 30, 2023
Zatrzymany Maksim S. to już 14 zatrzymany członek siatki szpiegowskiej, nad którą od dawna pracują agenci polskich służb. Minister Zbigniew Ziobro podziękował wszystkim za ten sukces, w tym prokuratorom i funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego „za zaangażowanie w obronie Ojczyzny„.
Zatrzymanemu hokeiście postawiono już zarzuty. Chodzi o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko interesom Rzeczpospolitej Polskiej. Czym zajmował się hokeista, a nieoficjalnie rosyjski szpieg?
Kolejny rosyjski szpieg w rękach ABW#wieszwięcej pic.twitter.com/nAuqKV9NP4
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) June 30, 2023
Na terenie całego kraju miał przeprowadzać czynności polegające m.in. na rozpoznawaniu infrastruktury krytycznej i to w kilku województwach. Dostarczał Rosji na bieżąco informacji o tym, co ustalił i otrzymywał za to przelewy. Obecnie mężczyzna przebywa w areszcie. Grozi mu do 10 lat więzienia.
– Podejrzany zidentyfikowany jako cudzoziemiec zza wschodniej granicy prowadził działania wywiadowcze, ale również propagandowe przeciwko Polsce oraz przygotowywał akty dywersji na zlecenie rosyjskiego wywiadu – skomentował Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej.