Amerykańska artystka bardzo intensywnie przygotowywała się do jubileuszowej trasy koncertowej. Pragnęła razem ze swoimi fanami świętować 40-lecie kariery. Niestety jej wielkie plany pokrzyżowały kłopoty zdrowotne. Jak przekazała rodzina, z piosenkarką było bardzo źle do tego stopnia, że spodziewano się najgorszego.
Madonna w szpitalu. Jej życie było poważnie zagrożone
Nowa trasa koncertowa Madonny miała rozpocząć się w połowie lipca. Plany te pokrzyżowały nagłe problemy zdrowotne. Sytuacja była na tyle poważna, że artystka została przewieziona na oddział intensywnej opieki medycznej. W tej chwili sytuacja się ustabilizowała, ale zdaniem rodziny spodziewano się najgorszego.
Menedżer piosenkarki, Guy Oseary, wydał oświadczenie, w którym dokładnie opisał całe zajście. Piosenkarkę znaleziono nieprzytomną w Nowym Jorku. Przyczyną miała być silna infekcja bakteryjna
– W sobotę 24 czerwca u Madonny rozwinęła się poważna infekcja bakteryjna, która doprowadziła do kilkudniowego pobytu na OIOM-ie. Jej stan zdrowia się poprawia, jednak nadal pozostaje pod opieką medyczną – czytamy w komunikacie. 64-letnia piosenkarka obecnie zdrowieje.
💬Niepokojące wiadomości zza oceanu. #Madonna została znaleziona nieprzytomna i trafiła do szpitala. Artystka trafiła na oddział intensywnej terapii, gdzie została intubowana. Przy piosenkarce cały czas czuwa jej córka Lourdes Leon (1/3) pic.twitter.com/yOo9nJKEqs
— Trójka – Program 3 Polskiego Radia (@RadiowaTrojka) June 28, 2023
– Przez ostatnie kilka dni nikt tak naprawdę nie wiedział, w jakim kierunku to się obróci, a jej rodzina przygotowywała się na najgorsze – miał powiedzieć mediom bliski krewny Madonny. – Utrzymywano to w tajemnicy. Wszyscy wierzyli, że możemy ją stracić – dodał. Aktualnie sytuacja zdrowotna artystki jest pod kontrolą, ale póki co nie wróci ona na scenę.
Trasa koncertowa „Celebration Tour” z okazji 40-lecia kariery zostanie przesunięta na inny termin. Nowe terminy mają zostać podane w kolejnych dniach. Pierwszy z koncertów zaplanowano pierwotnie na 15 lipca (Vancouver) a ostatni na 1 grudnia. W sumie na terenie Stanów Zjednoczonych artystka miała zagrać 25 koncertów. Kolejnym etapem miały być występy w Europie.